Odpowiadasz na:

Cześć dziewczyny, szczerze mówiąc jestem zaskoczona waszymi wydatkami. U mnie na tydzień schodzi średnio 150-200 pln tygodniowo. Nie odnoszę wrażenia, żebyśmy sobie czegoś odmawiali, po prostu... rozwiń

Cześć dziewczyny, szczerze mówiąc jestem zaskoczona waszymi wydatkami. U mnie na tydzień schodzi średnio 150-200 pln tygodniowo. Nie odnoszę wrażenia, żebyśmy sobie czegoś odmawiali, po prostu domowy budżet staram się planować rozsądnie. Mieszkam z mężem (w drodze jest jeszcze mała dzidzia) W praktyce wygląda to tak, że azwyczaj w weekend ruszamy na większe zakupy. Podstawą u nas jest duża ilość warzyw i owoców, tak jak któraś z dziewczyn zauważyła warto stawiać na te sezonowe, z racji niższej ceny i zdrowszych, nieprzetworzonych produktów. W tych weekendowych zakupach planuje zazwyczaj obiady na najbliższe 2-3 dni. W tygodniu uzupełniam zapasy, czyli dokupuje regularnie pieczywo, zakupy na pozostałe dni i jakieś dodatkowe produkty, które się kończą, a są potrzebne. Chemia? w zasadzie to dużo tego nie ma - średnio raz na 3-4 miesiące dochodzi jakiś płyn do sprzątania, coś na kurze itp. W domu staram się stosować naturalnych środków, np octu do czyszczenia łazienki. Jeżeli jest jakaś promocja np w Rossmanach 2+2 staram się zaopatrywać na zapas, podobnie jeśli chodzi o spożywkę, np jakieś puszki, często jest promocja drugi produkt za pół ceny itp. Zobaczymy jak będzie jak na świat przyjdzie synek, ale tutaj też planuje zakupy z głową, czyli np kupuję zapas miesięczny pieluszek, zawsze wyjdzie taniej niż pojedyncze paczki. Nadwyżki z założonego budżetu przeznaczamy zawsze na jakieś wyjścia typu kolacja na mieście, kino itp.

zobacz wątek
4 lata temu
~Paulina

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry