Napisałam dwie pary butów na sezon - Ok ok, mea culpa, przelotem czytałam i pisałam. Chociaż do tej pory sandałów nie udało nam sie zedrzeć, tak by kupować drugie, zresztą innych butow te nie, po...
rozwiń
Napisałam dwie pary butów na sezon - Ok ok, mea culpa, przelotem czytałam i pisałam. Chociaż do tej pory sandałów nie udało nam sie zedrzeć, tak by kupować drugie, zresztą innych butow te nie, po prostu w sezonie zawsze wypada tak, że dwie pary trzebaby mieć, bo pogoda jest jaka jest. Z sandałów mieliśmy emele i fila - kupione w promocji w deichmanie z kartą, za niecałe 80zł...bardzo polecam, swoją drogą, dziecku tak przypadły do gustu, że drugi rok z kolei wybrało sobie dokładnie takie same:)
zobacz wątek