Do neurologa akurat mamy skierowanie, bo syn ma asymetrie :) ale podobno mija z 3 miesiącem. Moja intuicja szuka ciągle przyczyny płaczu, stąd te domysły i domniemania chorób. To moje pierwsze...
rozwiń
Do neurologa akurat mamy skierowanie, bo syn ma asymetrie :) ale podobno mija z 3 miesiącem. Moja intuicja szuka ciągle przyczyny płaczu, stąd te domysły i domniemania chorób. To moje pierwsze dziecko, do tego nie mam żadnego doświadczenia w opiece i dlatego wszystko jest dla mnie obce i nowe. Dotychczas miałam uporządkowane, spokojnie życie z mężem, odkad pojawił się syn w moim życiu panuje haos, nie to, że narzekam, kocham synka całym sercem, ale czasem trudno odnaleźć się w nowej rzeczywistości.
zobacz wątek