Mobbing
Pani Janczarek już w pierwszych słowach swojej wypowiedzi się skompromitowała. Śmieszna kobiecina... A może Kacper Płażyński zajrzy do marszałka? Tam się dopiero dzieje. W sądzie sporo spraw,...
rozwiń
Pani Janczarek już w pierwszych słowach swojej wypowiedzi się skompromitowała. Śmieszna kobiecina... A może Kacper Płażyński zajrzy do marszałka? Tam się dopiero dzieje. W sądzie sporo spraw, kolejne w toku. A jak ktoś mi mówi, że ma procedury antymobbingowe w urzędzie to w twarz mu się zaśmieje. To są procedury "jak zamieść pod dywan, bo nie radzimy sobie z problemami"... I nie jest to zależne od partii. Miejski, Marszałkowski czy Wojewódzki - wszystko jeden pies. Zero rozmowy, zastraszanie, traktowanie jak śmiecia. Ale co się dziwić, skoro menedżerów prawdziwych nie ma. Zarządzanie przez zastraszanie i konflikt...
zobacz wątek