Re: Ploteczki Panien Młodych 2011 (cz.7)
chyba masz rację Adusia, za bardzo chciałam aby wszystkim dogodzić ( godzina mszy w kościele, muzyka, poprawiny ( czego ja nie chciałam ), nawet jak pokazałam kwiaty do bukiety, to powiedzieli, ze...
rozwiń
chyba masz rację Adusia, za bardzo chciałam aby wszystkim dogodzić ( godzina mszy w kościele, muzyka, poprawiny ( czego ja nie chciałam ), nawet jak pokazałam kwiaty do bukiety, to powiedzieli, ze takie to na pogrzeb, a przecież ostatnio dużo widziałam bukietów z tymi kwiatkami. I jeszcze do kwestii sukni wyrażają swoje zdania, nie zawsze miłe. Ciężko mi jest się nie przejmować, wczoraj mój narzeczony widząc moją purpurową acz milczącą twarz jak była mowa o tym przebieraniu się po północy to wziął mnie na bok i powiedział, ze to jest nasz ślub i to my decydujemy jak ma być.
zobacz wątek