Ludzie przez tyle lat wszyscy taplaliśmy się w błocie i nie było nikogo kto zajął by się sprawą drogi , nawet nie była to droga gminna. Dopiero w zeszłym roku dzięki zaangażowaniu się jednego z...
rozwiń
Ludzie przez tyle lat wszyscy taplaliśmy się w błocie i nie było nikogo kto zajął by się sprawą drogi , nawet nie była to droga gminna. Dopiero w zeszłym roku dzięki zaangażowaniu się jednego z mieszkańców , jak go nazywacie organizatorem , gmina drogę wykupiła i wyraziła zgodę na położenie płyt, które musieliśmy sami kupić. Ale chyba lepsze to niż czekanie w kolejce na zrobienie drogi przez gminę. . Najbardziej przykre jest to , że niby mamy radę sołecką i radnych , sołtysa - którego nie widziałam na oczy a mieszkam tu już 6 lat, którzy nie byli w stanie nic zrobić i za nich muszą inicjatywę podejmować mieszkańcy. Wszystkich spraw związanych z drogą dowiedziałam się od organizatora , tj. kiedy ruszą prace w jakich etapach będą szły roboty. Naprawdę udziela wyczerpujących informacji. Dzięki Panu za to , że ma Pan chęci i czas i tak trzymać dalej.
zobacz wątek