Samorząd czyli mikro-wspólnota (niekoniecznie sformalizowana) połączona jakimś wspólnym mianownikiem - na przykład ulicą, którą się zamieszkuje- która wspólnie podejmuje decyzje, zmierzające do...
rozwiń
Samorząd czyli mikro-wspólnota (niekoniecznie sformalizowana) połączona jakimś wspólnym mianownikiem - na przykład ulicą, którą się zamieszkuje- która wspólnie podejmuje decyzje, zmierzające do zaspokajania swych potrzeb (na przykład cywilizowanego dojazdu do domu). Ale chyba nie o definicję nam chodziło? Bo o semantyce pokonwersować sobie możemy - tylko po co? A demokracja to właśnie rządy większości - czyli gdyby suweren, zamieszkujący ulicę Kubusia Puchatka się zebrał, zagłosował i większością zdecydował, że się składamy na płyty, to składać się by musiał i Pan. To, że nikt Państwa nie zmusi to się nazywa wolność :).
zobacz wątek