U nas to by było niemożliwe. Szacunek do pracownika, a po co? A z tym domem to nawet jak byś mi akt własności pokazał i dziesięciu świadków by potwierdziło że tak było, to i tak jest nie do...
U nas to by było niemożliwe. Szacunek do pracownika, a po co? A z tym domem to nawet jak byś mi akt własności pokazał i dziesięciu świadków by potwierdziło że tak było, to i tak jest nie do uwierzenia. Nie znam nawet jednej podobnej historii.
zobacz wątek