Re: Po rozwodzie-święta
To "wyparcie" to wstyd. Wstyd , ze zlamal wizję idealnej rodzinki. Wszyscy maja myslec , ze nic sie nie stalo.
Po co poznawac siostre? Skoro z nieprawego loża...
Ja sie nigdy nie...
To "wyparcie" to wstyd. Wstyd , ze zlamal wizję idealnej rodzinki. Wszyscy maja myslec , ze nic sie nie stalo.
Po co poznawac siostre? Skoro z nieprawego loża...
Ja sie nigdy nie dowiem prawdy, bo nie dlubie w tamtej rodzinie.
zobacz wątek