Odpowiadasz na:

Dociekanie czyja wina i kto pierwszy

jest odwracaniem uwagi od zasadniczej kwestii. Gdzie była straż miejska i policja. Bo ani kibice ani goście z meksyku nie mają prawa zakłócać spokoju wypoczywających na plaży osób. A z tego wynika... rozwiń

jest odwracaniem uwagi od zasadniczej kwestii. Gdzie była straż miejska i policja. Bo ani kibice ani goście z meksyku nie mają prawa zakłócać spokoju wypoczywających na plaży osób. A z tego wynika że i jedni i drudzy zachowywali się jak pier...a hołota. I jednym i drugim było "w to mi graj" robimy rozpierduchę, do pewnego momentu.

zobacz wątek
11 lat temu
~copyright

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry