Dzisiejsze przeprosiny i podlizywanie się Wojciecha Szczurka brzmią
jak przyzwolenie na to by obcokrajowcy mogli czuć się bezkarnie i obmacywać a może i gwałcić Polki na plaży w Gdyni.
Czy inni prezydenci, burmistrzowie i wójtowie pójdą za jego...
rozwiń
jak przyzwolenie na to by obcokrajowcy mogli czuć się bezkarnie i obmacywać a może i gwałcić Polki na plaży w Gdyni.
Czy inni prezydenci, burmistrzowie i wójtowie pójdą za jego przykładem?
Jako turysta będę z daleka omijał Gdynię
zobacz wątek