Odpowiadasz na:

Lukrecja, ale przed kim my mamy tych ludzi ratować?

Mieszkania nie mają, liczą na socjalne...
Pracy nie mają, oboje żyją z zasiłków na dzieci i dorabiają sobie kolejne... rozwiń

Lukrecja, ale przed kim my mamy tych ludzi ratować?

Mieszkania nie mają, liczą na socjalne...
Pracy nie mają, oboje żyją z zasiłków na dzieci i dorabiają sobie kolejne dzieci....
Pieniędzy na remont nie mają a warunki w jakich mieszkają nie są dobre dla dzieci....
Z pustego i Salomon nie naleje
To są ludzie mocno nieodpowiedzialni, jeśli to co mówią w reportażu to jest prawda
Ja też bym tym ludziom dzieci nie oddała, chociaż nie ma tu alkoholu to wszystko wskazuje na dysfunkcje społeczne innego rodzaju
Muszą najpierw sami siebie ogarnąć inaczej pani zrobi z siebie maszynkę do robienia 500+
Bo jak na razie dzieci to było jej i jej konkubenta jedyny przychód
Nie ma dzieci = nie mają za co własnego tyłka utrzymać

Mam wrażenie że ci ludzie są nastawieni na branie inic nie dajac od siebie
Państwo da, dobzi ludzie pomogą i jakoś to będzie
Druga sprawa że trafili też na urzędników którzy mają na nich wylane

Ja tego nie kupuję, ale ta Pani powinna mieć na stałe asystenta rodzinnego i pomoc psychologa bo jest delikatnie upośledzona
Dziwi mnie że opieka nie przypadła ojcu dzieci ...przecież rodzice mają równe prawa rodzicielskie
Chyba że w dokumentach go nie ma to dla mnie sprawa jest ewidentna
Babka potrzebuje pomocy ale innego rodzaju

zobacz wątek
5 lat temu
~Kocio

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry