Odpowiadasz na:

Re: Poród na Klinicznej

echś, dziewczyny przesadzacie z tymi opłatami. W zeszłym roku trzy dni rodziłam na porodówce na Klinicznej, był ze mną mąż. Nie miałam opłaconej żadnej położnej, a wszystkie kobietki były "do... rozwiń

echś, dziewczyny przesadzacie z tymi opłatami. W zeszłym roku trzy dni rodziłam na porodówce na Klinicznej, był ze mną mąż. Nie miałam opłaconej żadnej położnej, a wszystkie kobietki były "do rany przyłóż", wspaniałe kobiety. Nikt nie pisnął słowa o jakichkolwiek opłatach za poród rodzinny. Pokój miałam dwuosobowy i leżałam w nim sama, za friko. Grosza w tym szpitalu z własnej kieszeni nie zostawiłam (nie licząc składek ZUS :) Następne dziecko tylko na Klinicznej.
A poza tym - nie ma sal 8-osobowych, max są 4 :)

A dziecku do lat 18 i każdej ciężarnej w tym kraju przysługuje bezpłatna opieka zdrowotna, czy płaci ZUS czy nie. Każdy szpital państwowy ma obowiązek przyjąć ciężarną - art. 13 Ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych :))) Jak się spytają o ubezpieczenie - odpowiedz "nie mam", i tak muszą przyjąć - sfinansuje taką delikwentkę budżet państwa.

zobacz wątek
14 lat temu
~gerberek

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry