Odpowiadasz na:

Re: Poszukuję dobrego specjalisty od endoprotezy stawu biodrowego

Witam
Mam na imię Alicja mam 45 lat. W wieku 12 lat potrącił mnie samochód a raczej chciał rozjechać. Miałam wiele schorzeń ale to najgorsze to złamanie kości biodrowej. Pierw przebywałam w... rozwiń

Witam
Mam na imię Alicja mam 45 lat. W wieku 12 lat potrącił mnie samochód a raczej chciał rozjechać. Miałam wiele schorzeń ale to najgorsze to złamanie kości biodrowej. Pierw przebywałam w szpitalu Omega w Warszawie. Tam posadzono mnie na wózek inwalidzki i powiedziano sorry nie będziesz już chodziła. Moja ukochana mama nie poddała się zabrała mnie dosłownie siłą i zdobyła ( oj w tamtych czasach to dużo kosztowało) miejsce w Konstancinie . Tam po dwóch miesiącach zoperowano mnie i poddano 6 miesięcznej rehabilitacji. Wyszłam jako nastolatka prze szczęśliwa mogąca nie tylko chodzić ale korzystać z pełni życia. Niestety po dwudziestu latach lekarz powiedział że ściera mi się kość szyjki udowej i muszę mieć endoprotezę. To była dopiero nowość. Słyszałam wiele opinie o tym zabiegu różnych lekarzy i osób które były zadowolone ale i osób które bardzo cierpiały z bólu bo proteza się nie przyjęła. Zastanawiam się dlaczego lekarze rzadko o tym informują. Nie ukrywam że ciężko mi się chodzi po nie podnoszę nogi tak jak zdrowej, mam ją szczuplejszą , krótszą i coraz większe ograniczenia zgięcia w biodrze.
Ale mądry lekarz powiedział że do puki daję radę chodzić i nie cierpię z bólu żebym nie ryzykowała bo jednak to ryzyko. Najlepszym lekarstwem jest jazda na rowerze nawet pięć minut do sklepu i gdziekolwiek zamiast chodzić używaj roweru to jest najlepsze. Ja to zlekceważyłam ale biorę się w garść nie poddam się . I teraz jak przeczytałam wypowiedz Grzegorza dostałam zastrzyk adrenaliny natchnienia. Swój organizm to zawsze swój nie lubi mieszania się do niego :)))
Trzymam za Ciebie kciuki nie poddawaj się tak łatwo - kup rower i korzystaj z życia ::::::::::
pozdrawiam

zobacz wątek
10 lat temu
~Alicja

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry