Tu masz rację VIN, usługi kosmetyczne tak właśnie działają, mało jest osób na etacie, wszystko rozbija się o godziny i ilość zleceń a umowy to najczęściej to B2B z podnajmem części lokalu, dobra...
rozwiń
Tu masz rację VIN, usługi kosmetyczne tak właśnie działają, mało jest osób na etacie, wszystko rozbija się o godziny i ilość zleceń a umowy to najczęściej to B2B z podnajmem części lokalu, dobra stylistyka zawsze nabywa doswiadczenia pod okiem kogoś większego, zbiera swoich klientów i jak przyjdzie czas to dochodzi na swoje, to naturalna kolej rzeczy w zawodach rzemieślniczych
zobacz wątek