A jak wsadzi głowę do stresu,to jest to wina jego producenta?
Wina pieszego.
Widać prędkość z jaką jechał?
Serio prędkość widać?
To po co radary,pomiary..
Policja...
rozwiń
A jak wsadzi głowę do stresu,to jest to wina jego producenta?
Wina pieszego.
Widać prędkość z jaką jechał?
Serio prędkość widać?
To po co radary,pomiary..
Policja rozstrzyga sprawę,ewentualnie sąd.A skoro policja uznała winę pieszego,to koniec dyskusji.Chyba że pieszy się odwola.
zobacz wątek