Widok
Trochę dziwna ta ankieta, niektóre pytania źle skonstruowane.
Np. O ciążę - trzeba wybrać czy było się w ciąży donoszonej lub czy się poroniło. A jak urodziłam dzieci i jakąś ciążę poroniłam to co wybrać? Bo można tylko jedną opcję. Błąd - powinna być możliwość wyboru dwóch odpowiedzi.
Np. Pytanie ile czasu starałaś sie o ciążę i pierwsza możliwość do wyboru 3-6 m-cy. A jak staraliśmy się tylko miesiąc, bo od razu się udało to nie łapię się na żadną wskazaną grupę.
Potem jest jeszcze pytanie z czego wynika bezpłodność, w sensie ogólnie czy moja? Jak moja to chyba nie dobre pytanie, bo jak zachodzę w ciążę od razu w pierwszym cyklu to o problemie tego typu nie ma chyba mowy co?
Zaraz powiecie, że się czepiam, ale to są drobne błędy, które jednak zmieniają ogólne wyniki, które wyjdą z tej ankiety.
Np. O ciążę - trzeba wybrać czy było się w ciąży donoszonej lub czy się poroniło. A jak urodziłam dzieci i jakąś ciążę poroniłam to co wybrać? Bo można tylko jedną opcję. Błąd - powinna być możliwość wyboru dwóch odpowiedzi.
Np. Pytanie ile czasu starałaś sie o ciążę i pierwsza możliwość do wyboru 3-6 m-cy. A jak staraliśmy się tylko miesiąc, bo od razu się udało to nie łapię się na żadną wskazaną grupę.
Potem jest jeszcze pytanie z czego wynika bezpłodność, w sensie ogólnie czy moja? Jak moja to chyba nie dobre pytanie, bo jak zachodzę w ciążę od razu w pierwszym cyklu to o problemie tego typu nie ma chyba mowy co?
Zaraz powiecie, że się czepiam, ale to są drobne błędy, które jednak zmieniają ogólne wyniki, które wyjdą z tej ankiety.
Większość ankiet, które kiedyś chciałam wypełnić były źle skonstruowane dlatego nigdy ich nie kończyłam. Zastanawiam się tylko jak promotor mógł zaakceptować taką ankietę. Mimo, że chodziłam na prywatną uczelnie, która przez niektórych uznawana jest za fabrykę bezrobotnych, takie coś by nie przeszło. Druga sprawa- Miśka, skoro piszesz, że nie miałaś problemów z płodnością to po co w ogóle zaczynałaś ankietę jeśli jej tytuł to "Żywienie kobiet z zaburzeniami płodności."?