Super, że się odezwałaś :) Nawet, jeśli nie wszystko poszło po Twojej myśli, najważniejsze, że jesteście już mężem i żoną. Na dłuższą metę tylko to się liczy :)
Do mnie dotarło, że...
rozwiń
Super, że się odezwałaś :) Nawet, jeśli nie wszystko poszło po Twojej myśli, najważniejsze, że jesteście już mężem i żoną. Na dłuższą metę tylko to się liczy :)
Do mnie dotarło, że jestem mężatką, jakieś 3 miesiące po ślubie dopiero. Wcześniej mieliśmy Gości, potem podróż poślubną, a potem masę urzędowych spraw do ogarnięcia w związku ze zmianą nazwiska, ciągle byliśmy w biegu i coś się działo. No i bardzo długo podpisywałam się z rozpędu panieńskim nazwiskiem :D
Teraz ciesz się po prostu mężem, a jeśli będziesz chciała i zbierzesz myśli, podziel się wrażeniami dla potomnych :) Ja tak zrobiłam, polecając tych usługodawców, którzy się sprawdzili, żeby przyszłe Panny Młode miały łatwiej ;-)
zobacz wątek