O weselu na ostatnią chwilę autorka pisała prawie miesiąc temu. Liczę, że to tylko zwyczajny internetowy troll. Bo nie wyobrażam sobie jak ktoś może być na tyle nierozgarnięty, by myśleć o pójściu...
rozwiń
O weselu na ostatnią chwilę autorka pisała prawie miesiąc temu. Liczę, że to tylko zwyczajny internetowy troll. Bo nie wyobrażam sobie jak ktoś może być na tyle nierozgarnięty, by myśleć o pójściu na czyjś ślub bez butów.
Z drugiej strony - co to za sukienka, że pasuje do gołej stopy? Mi kojarzy się tylko zwykła plażówka. A w tym też nie wypada iść na czyjś ślub.
zobacz wątek