tia...
Zgadzam się z zakazem wpuszczania nietrzeźwych. Ale jaki masz problem ze sprzedażą alkoholu na pokładzie? Wszystko jest dla ludzi. Jak ktoś jest alkomorświnem, to nie znaczy, że inni mają za niego...
rozwiń
Zgadzam się z zakazem wpuszczania nietrzeźwych. Ale jaki masz problem ze sprzedażą alkoholu na pokładzie? Wszystko jest dla ludzi. Jak ktoś jest alkomorświnem, to nie znaczy, że inni mają za niego obrywać. Poza tym, personel pokładowy może odmówić sprzedaży alkoholu, jeśli uzna, że ktoś wypił już za dużo.
zobacz wątek