Odpowiadasz na:

Jednak czuję się wciąż dość pewnie. Jest dużo straszenia, ale nie dzieje się nic konkretnego.
Natomiast nie wyklucza to wcale osobnego ścigania was za akcję. To inny paragraf i inny... rozwiń

Jednak czuję się wciąż dość pewnie. Jest dużo straszenia, ale nie dzieje się nic konkretnego.
Natomiast nie wyklucza to wcale osobnego ścigania was za akcję. To inny paragraf i inny departament.
Zwłaszcza że:
- wielki T triumfuje i każe wszystkim tu u mnie pokazywać mi Gest, co wkurza coraz bardziej nowego Pana
- kręci się tu mnóstwo Eskimosów, dziesiątki, są coraz bardziej rozczarowani moją postawą, choć trochę dla nich zrobiłem, nie wiem, czy skorzystali z moich rad, może zakładają z góry, że każdy jest przeciw nim, pewnie mam odczuwać poczucie winy
- co znaczy "wierny ogrodnik"?
- miałem w 92 koleżankę, która coś tam wiedziała, że 2 osoby torturowano w Hiltonie, okradziono jej mieszkanie

zobacz wątek
5 lat temu
~anonim

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry