Do nauki logicznego myślenia to może i dobre.
To trochę jednak tak, jakby 20 lat temu uczyć się maszynopisania (jak już mamy rozpoznawanie mowy albo każdy operuje bardziej palcem po telefonie). Wydaje mi się, że ten zawód w dalekiej...
rozwiń
To trochę jednak tak, jakby 20 lat temu uczyć się maszynopisania (jak już mamy rozpoznawanie mowy albo każdy operuje bardziej palcem po telefonie). Wydaje mi się, że ten zawód w dalekiej przyszłości mimo wszystko wyginie. Może trochę czarno to widzę ale zauważcie ile zawodów wyginęło przez ostatnie 50 lat i ile umiejętności stało kompletnie nieprzydatnych. Mało tego, oceniam, że nauka języka też może nie mieć sensu, bo może niedługo każdy z nas podczepi sobie słuchaweczkę (w dalszej przyszłości jakiś implant) i na żywo będzie można w swoim języku porozmawiać z osobą mówiącą innym językiem - po prostu w słuchawce usłyszymy automatyczne tłumaczenie na żywo.
zobacz wątek