Mnie p. Ewa skierowała na kolposkopię do innego lekarza, w Invikcie i tam też byłam. Robiłam tam badanie i pobierano mi wycinek do badań histopatologicznych. Na szczęście nie wyszły z tego żadne...
rozwiń
Mnie p. Ewa skierowała na kolposkopię do innego lekarza, w Invikcie i tam też byłam. Robiłam tam badanie i pobierano mi wycinek do badań histopatologicznych. Na szczęście nie wyszły z tego żadne zmiany nowotworowe, a złe wyniki cytologiczne były tylko przez nadżerkę, która p. Ewa wymroziła na jednej wizycie i miałam już spokój. Ale to było ok. 4 lata temu, a pani lubi inwestować w nowe sprzęty i ciągle poszerza ofertę. Warto zadzwonić i popytać.
zobacz wątek