Odpowiadasz na:

Co prawda jeździłem tylko na trzech:
KartCenter Gdańsk - tak sobie, Fajna długa prosta. Do wyprzedzania ciężko może w dwóch max trzech miejscach jest to możliwe. Stan gokartów? Cóż mogło by... rozwiń

Co prawda jeździłem tylko na trzech:
KartCenter Gdańsk - tak sobie, Fajna długa prosta. Do wyprzedzania ciężko może w dwóch max trzech miejscach jest to możliwe. Stan gokartów? Cóż mogło by być lepiej. Obsługa raczej miła. Widać że im się tam nudzi.
PitStop (tor otwarty) - Całkiem spoko ale tylko w spoko pogodę. Tor duży i szeroki. Wyprzedzić można właściwie wszędzie. Stan gokartów. Spoko. Obsługa bardzo miła.
PitStop (tor zamknięty) - Tor w miare jeśli chodzi o długość. Choć nie przesadnie wielki. Wyprzedzanie możliwe w kilku miejscach bez problemu. Stan gokartów w kit. Chyba wymagają mniej uwagi niż spalinowe i stąd to się bierze. Obsługa bardzo dobra . Informuje o promocjach robi fachowe szkolenie bez którego nie wpuści cię na tor. Nie a zwłoki przy wypadnięciu z toru bo cały przejazd obserwuje min jedna osoba.

Elektryki a spalinowe.
Wzbraniałem sie mocno przed choćby spróbowaniem jazdy elektrykiem ale w końcu się wybrałem.
W porównaniu ze spalinowym brak hamowania silnikiem. Gdzie w spalinowych w ogóle nie używa się hamulca przez cały przejazd bo mają dobrą przyczepność. Elektryk ile go rozpędzisz tyle leci. Obsługa z pilota steruje dostępną dla ciebie mocą. Jak sobie dobrze radzisz odblokowują vMAX i jazda jest szalona. Przyspieszenia spodziewałem się lepszego niż w spalinowych ale jest raczej takie samo. Przy wypadku na torze obsługa zdalnie spowalnia wszystkie gokarty lub zatrzymuje je i zatrzymuje liczony czas. Elektryki moim zdaniem dużo lepsze. Chętnie się wybiorę na inne tory.

Opłata za kominiarka moim zdaniem zrozumiała. Wymuszona opłata za kartę jak jedziesz raz na pół roku to bzdura do kwadratu.

zobacz wątek
5 lat temu
~szumowina

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry