Jeśli to ten apartament nad Moonem to dziadek z zoncia wywala jedzenie na dach w okolicach 7:15 również. Często specjalnie ptactwu gotowane kartofle ze skwarkami. Przejsc się nie daje. Co to się...
rozwiń
Jeśli to ten apartament nad Moonem to dziadek z zoncia wywala jedzenie na dach w okolicach 7:15 również. Często specjalnie ptactwu gotowane kartofle ze skwarkami. Przejsc się nie daje. Co to się wtedy dzieje. Rozpacz. A Straz Miejska oleeeewaaaaaa. Zglaszalam - wiem.
zobacz wątek