Odpowiadasz na:

Re: Puchar Polski w Pieszych Maratonach na Orientację

Ja bym chciał jesienią pojechać na Harpagana. Ten tłum światełek na starcie i pierwszych kilometrach ma swój klimat ...
Przypomniało mi się jak w 1991 roku wchodziłem na Mont Blanc. Ponieważ... rozwiń

Ja bym chciał jesienią pojechać na Harpagana. Ten tłum światełek na starcie i pierwszych kilometrach ma swój klimat ...
Przypomniało mi się jak w 1991 roku wchodziłem na Mont Blanc. Ponieważ miałem wilczy apetyt to wychodziłem ostatni ze schroniska na 3800.
I nigdy chyba nie zapomnę tego widoku długiega węża czołówek i latarek, ciągnących się gdzieś wysoko i daleko (ze względów bezpieczeństwa - popołudniowe lawinki kamienne i otwierające się szczeliny lodowe, wychodzi się o 3 w nocy na ostatni etap wędrówki na szczyt Europy).

A inne "setki" ?
Też bym chciał, ale są jeszcze problemy z finansami i czasem.
Pożyjemy, zobaczymy :-)

zobacz wątek
18 lat temu
Pułkownik

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności