Zacząłem robić smalec. Taki "dmowy".
Jest zaj*sty.
Kolega mi podrzucił ogórasy kiszone, które świetnie do niego pasują.
Nie są aż takie, jak zznajomej forumki, ale są świetne.rozwiń
Zacząłem robić smalec. Taki "dmowy".
Jest zaj*sty.
Kolega mi podrzucił ogórasy kiszone, które świetnie do niego pasują.
Nie są aż takie, jak zznajomej forumki, ale są świetne.
Się wymoczyłem w wannie i stwierdziłem, że cyba żyję :)
Suszarkę mam, Niezłą.. w końcu od profesjonalistki ją dostałem.
Od kilku godzin robi mi w chacie za Farelkę. Daje radę
Na liczniku mam 22,0° czyli całkiem cacy
bTW
Ten "licznik" to właśnie programator, który miał być zamontowany w kuchni. Leży se na półce w pokoju.
Zupełnie rondelku mi nie przeszkadzasz.
zobacz wątek