Odpowiadasz na:

Jestem, jestem...
Bujnęłam się po prezenty gwiazdkowe. On rankiem przywiózł choinkę i po południu stroimy :)
Zaczyna się na dobre żniwo strzyżenia owiec - stluczki na parkingu,... rozwiń

Jestem, jestem...
Bujnęłam się po prezenty gwiazdkowe. On rankiem przywiózł choinkę i po południu stroimy :)
Zaczyna się na dobre żniwo strzyżenia owiec - stluczki na parkingu, kradzieże z auta, z koszyka, przy kasie... itd.
Zakupiłam Dzieciom pudła i pudełaczka. Nam tylko po kalendarzu na nowy rok (12pln/sztuka) z gumką. Nim wybrałam właściwe, zerwałam ze 3 gumki, źle przyklejone :). Kilka ozdób z przydatnością kilkuletnią, jakieś pierdy, śnieg w puszkach i szablony...
Dobrze, że Babeczka na kasie zagaiła mnie o coś. Dzięki Niej, zwróciłam 3 rolki papieru na prezenty - uwaga!!! - 19,99pl/sztukę. Zwrot około 60 pln, to 1/3 ceny każdego z prezentów Dzieci. Ależ to jest radość i przyjemność kupowania dla Bąbli.
Spierniczałam do Domu jakby mnie Niemce gonili ha ha ha
Zaparkowałam "na styk". Ćwiczę do upadłego :) i przysięgam, że do nowego roku, bez potrzeby, nosa z krzaków i grajdoła nie wystawię.
Kocham ludzi ale na odległość, odległą... odległość :)))

zobacz wątek
6 lat temu
~lukrecja

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry