Miałem parę lat temu taką sytuację:
Upolowałem jakiś bęben od pralki.
To se grilla na podwórku zrobiłem. Dziesiątki kg papierów poszło z dymem, wzbogacając efekt cieplarniany.
...
rozwiń
Miałem parę lat temu taką sytuację:
Upolowałem jakiś bęben od pralki.
To se grilla na podwórku zrobiłem. Dziesiątki kg papierów poszło z dymem, wzbogacając efekt cieplarniany.
Sytuacja troszkę jak z Psów. Sąsiedzi sobie jaja robili.
Ale nie mogłem ich po prostu wyrzucić do śmieci. A niszczarki nie mam.
zobacz wątek