Tak się składa, że poczytuję tego "Janusza" i cenię sobie, że na forum mogę wybierać kogo czytam, kogo nie.
Bywało, że w d...pę nie było czasu się podrapać a teraz mam czas na forum i "pcham...
rozwiń
Tak się składa, że poczytuję tego "Janusza" i cenię sobie, że na forum mogę wybierać kogo czytam, kogo nie.
Bywało, że w d...pę nie było czasu się podrapać a teraz mam czas na forum i "pcham kocią mordę w każdy wątek".
Co interesujące, drzewiej sądziłam, że ludzie w kontaktach "oko w oko" są nie do zniesienia. Cuda, jakie odkryłam na forum to bezcenna skarbnicą wiedzy.
Satysfakcjonujący jest dystans, gwarantowany przez forum.
Ps
Co do "brania się do roboty", przez dwie godzinki, przy kawie, można wypracować i załatwić więcej niż przez 8 godzin obijania się między biurkami ludków, na których towarzystwo jest się skazanym.
Ps
Co do DM (szanowna Maryni) :)
Z szacunkiem i ciepłem myślę od rana o moich Sąsiadach, którzy przepięknie udekorowali swoją przestrzeń świątecznymi światełkami i ozdobami. Moja skromna wystawka świetlna nie czuje się samotna a coraz mroczniejsze poranki, okraszone dowcipem Pana Wojtka Manna i kawą, pozostają optymistyczne i radosne. W samy środku Wsi mogę podziwiać piękną instalację świetlną. Jestem w Raju! :)
zobacz wątek