Widok

Punkty za zachowanie ucznia. "To tresura, zaprzeczenie idei wychowania"

Opinie do artykułu: Punkty za zachowanie ucznia. "To tresura, zaprzeczenie idei wychowania".

Pierwszy miesiąc nowego roku szkolnego już prawie za nami, jednak emocje nie gasną. Po problemach z podręcznikami i zeszytami ćwiczeń, część rodziców oburzona jest punktowym systemem oceniania zachowania uczniów. Za dobre zachowanie dostają punkty dodatnie, a za złe - ujemne. Na koniec semestru i roku następuje bilans. Odpowiednio do liczby zebranych punktów przyznawana jest ocena. Na pierwszy rzut oka brzmi sensownie, jednak jak przekonują rodzice kryteria przyznawania punktów są ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A mój Oskarek zaczął palić papierosy ale też z tego wyrośnie.
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 3

Tak, zmieni mu się zupełnie i będzie kodohomitą

to normalne
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 6

bije

ale w łazience chłopakom
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

„Łubu dubu, łubudubu, niech nam żyje prezes naszego klubu. Tak, tak , to taki współczesny Jarząbek.

Bareja w czystej postaci. Nawet za tzw. komuny takiego systemu nie bylo, no moze za sanacji.
popieram tę opinię 51 nie zgadzam się z tą opinią 32

Ocena nauczyciela była "zbyt mało transparentna i subiektywna"!

system punktów został wymuszony przez lobby lemingów, którzy chcieli mieć czarno na białym w punktach bo nie wierzą drugiemu człowiekowi, że ich dzieciątko to cham i prostak.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 1

E tam pająk,za warkocze się łapie) Teraz młodzież bezstresowo wychowane, kiedyś był szacunek do rodzica i nauczyciela.Ja zawsze wzorowy uczeń)
popieram tę opinię 45 nie zgadzam się z tą opinią 13

babciu, to Sven nigdy nie byl mlody?

nigdy
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

nic tu nie mozna

na tego svena
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

Sven, ty jesteś z Rosji, że zamiast uśmieszków stawiasz same nawiasy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na szacunek trzeba sobie zasłużyć. To co nazywasz to był terror nauczycieli i rodziców względem uczniów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ehh, ile bym dał żeby w moich czasach były punkty z zachowania..

Miałbym 100% frekwencje, ale za to parę mord bym polutował i byłoby na czysto :)
popieram tę opinię 70 nie zgadzam się z tą opinią 4

A ja mam pytanie

Co daje ta ocena z zachowania? Serio, nie wiem.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

żebyś wiedział jak bardzo powinieneś na...bać swojego 6 letniego syna

każda niezgodność z kanonem jest zła i najlepiej, wg ówczesnej nomenklatury, by ją było jeszcze leczyć. Nie mówię o zachowaniach patologicznych, ale o normalnych różnicach między zachowaniem chłopców i dziewczynek. Punktuje się tak samo ale przecież wiadomo że zdrowy, normalny chłopak nie usiedzi.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Choćby to

że twój Tymoteusz, Będzie miał tyle samo punktów do licbazy co Maksiu, a zostanie tylko jedno miejsce. No i jak myślisz, kto się wtedy dostanie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

za moich czasow nie do pomyslenia

czego ja dozylem. widze pis w natarciu. niebawem punkty za wlasciwe glosowanie podczas wyborow.
popieram tę opinię 39 nie zgadzam się z tą opinią 65

Co ma do tego pis? Co mają do tego wybory?
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 5

jak nie widzisz podobieństwa

to źle z tobą. W pis punkty się zdobywa za lizusostwo, a głosowanie na kogoś i konsultacje z ziobrem to już dramat.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 15

źle to jest z tobą bo PIS nie ma tu nic do rzeczy

to ogólny trend w wychowaniu
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

jemu chodzi o mentalność... te punkty to jest model jak w korporacji czyli mentalność PO i N... w mentalności Pisu plusy są za bohaterstwo i męczeństwo, bo to romantycy
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Radzio u nas w Gdyni wystarczy chwalić twojego szczura

i dzieci mają za to najwyższe oceny.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

do Radek z Gdyni

A co ma do tego pis??????
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziwne

Ale taki system jest od wielu lat...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

To PO

Taki system wprowadzila PO 8 lat temu i jakos wszystkim pasowało.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

No cóż, kary i nagrody.
Szkoła nie radzi sobie z dziećmi, nauczyciele nie potrafią zachęcić dzieciaki do aktywnego życia w szkole, więc plusiki, a jak nie radzą sobie ze złymi emocjami to minusy. Karane są dzieci za ich osobowość, nie wszyscy jesteśmy przebojowi. Nagradzane są dobre odruchy które każdy powinien mieć. Szkoły uczą tylko wkuwania na pamięć, a nie logicznego myślenia.

Może sprawę punktowego oceniania należy zgłosić do Kuratorium.
Tak, SP 58 od dawna tak ocenia i to jest tragiczne.
popieram tę opinię 38 nie zgadzam się z tą opinią 53

Zgłosić do kuratorium ha ha ha

Przecież stamtąd płyną te wszystkie durne pomysły
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 4

Ciekawe czy rodzice radzą sobie z dziećmi, bo jak się niektórych obserwuje to im to jakoś nie wychodzi. Ciekawe jakie maja metody, na motywację, na spokój, na dobrze wykonaną pracę. Może powinni iść do szkoły i popatrzeć z ukrycia jak ich dzieci się zachowują, a potem wymyślić system oceniania zachowania.
popieram tę opinię 29 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ja bym radziła żeby najpierw to rodziców wychować a potem dzieci
popieram tę opinię 31 nie zgadzam się z tą opinią 2

Gdyby rodzice byli wychowani, to nikt nie musiałby wychowywać ich dzieci, szkoła mogłaby się skupić na kształceniu.

A tak wychodzi rozlazły patchwork podobny do niczego - nie przekonuje mnie pomysł ze ściboleniem punkcików.
popieram tę opinię 30 nie zgadzam się z tą opinią 0

To nauczyciele idą na łatwiznę. Plus lub minus z tabelki i z głowy. Pedagodzy z Bożej łaski.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 10

Wcale nie.

Ocena wydaje się być bardziej wymierna, łatwiej rozmawiać z rodzicami ancymonków. Ciężko się rozmawia z niektórymi rodzicami, więc taki system może być po prostu bezpiecznikiem w walce z roszczeniowymi mamusiami i tatusiami.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Trzeba wychować dzieci a potem je między ludzi prowadzić a nie dzicz!

Szkoła sobie nie radzi, nauczyciele sobie nie radzą.....rodzice sobie nie radzą! Bezstresowe wychowanie... Zenada
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 3

Trzeba wychować dzieci a potem je między ludzi prowadzić a nie dzicz!

Szkoła sobie nie radzi, nauczyciele sobie nie radzą.....rodzice sobie nie radzą! Bezstresowe wychowanie... Zenada
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 3

Krótko ,do tych nowoczesnych z bożej łaski rodziców,stare przysłowie,chciało się j...bać teraz trzeba kolebać.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nie wspomina się tego, że minusy dostają przede wszystkim chłopcy, bo w szkołach promowane jest dziewczęce zachowanie. Jest to więc nie tylko forma seksizmu, ale także wychowywanie chłopców na zniewieściałe ciapki.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 13

jak chcesz mieć syna luja to miej go w domu, szkoła to nie osiedlowy trzepak dla patoli
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 4

a kto mówi o patolach przygłupie?

to chyba normalne że chłopak jest bardziej ruchliwy niż dziewczynka
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

to ty masz zwierzątko czy dziecko, ze nie jest w stanie nad sobą zapanować?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

ty w ogóle nie masz dzieci więc się nie wypowiadaj

nie wiesz że ich zachowanie zależy od wieku a nie od kanonów, i że różnią się temperamentem? Nikt nie pisze o patologicznym rozrabianiu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

To akurat racja... jak to mawia mój kolega "przeciwko homoseksualistom nic nie mam, ale życiowego pe...stwa nie toleruję!" :D
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

"Nagradzane są dobre odruchy które każdy powinien mieć." - nie jestem zwolennikiem systemu punktowego, ale to akurat nie jest złe. Co za różnica dlaczego ktoś pomaga? I właściwie skąd wiadomo, że ktoś kto pomaga robi to z dobroci serca, a nie dlatego, aby się podobać innym, dlatego że społeczeństwo (całkowicie słusznie) nauczyło nas, że tak należy? Dotyczy to nie tylko zwykłych ludzi, ale też wiele bogatych firm działa charytatywnie przede wszystkim dlatego, że tak wypada, bo dzięki temu marka może być postrzegana jako "odpowiedzialna społecznie". Dla obdarowanego liczy się efekt, nie intencja. Nie każdy musi być altruistą, nie każdy może nim być, bo po prostu nie każdy ma w sobie takie uczucia.
Odpowiedz sobie zresztą sam: dlaczego np. ustępujesz miejsca osobie starszej/słabszej w autobusie? Czy dlatego, że to odruch który powinieneś mieć? Czy może masz ten odruch dlatego, że jest społecznie pożyteczny, a nagrodą za to jest uznanie, którego możesz się spodziewać, bo tak Ci przekazano w procesie wychowania? Nie ma nic złego w tym, że takie gesty sprawiają przyjemność i dają uznanie w oczach innych - to właśnie dobrze, bo dzięki temu społeczeństwo jako całość może być pewne, że takie odruchy nigdy nie zaginą. Nie każdy jest Jezusem czy Buddą, pamiętajmy o tym. Większość ludzi oczekuje nagrody, nawet jeśli sami sobie mają ją dać. "Strzał" przyjemności po tym, jak pomożesz np. osobie starszej wnieść zakupy na czwarte piętro jest ogromny, daje więcej energii niż mocna kawa.
Natomiast idea "odkupywania" złych uczynków dobrymi, choć sama w sobie nie jest zła, musi być traktowana bardzo ostrożnie ,aby uczniowie nie zaczęli rozumować w ten sposób, że cokolwiek zrobią, to da się to jakoś "załatwić".
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

Jemu chyba bardziej chodziło o to że punktuje się nie temperament.

Jak masz żywe, głośne, rozbrykane, ale niekoniecznie niegrzeczne, dziecko to ocena będzie gorsza. Gość nie pasuje i wyróżnia się z tła.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

jeżeli przez swoją "zywość" i "rozbrykanie" rozwala na przykład lekcje utrudniając innym dzieciom naukę, to to jest problem. poza tym co to znaczy, że "wyróżnia się z tła"? jak założy gacie na głowę to też będzie się wyróżniał.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

jak będzie żywo komentował to też będzie się wyróżniał

Znamienne że przyszło ci do głowy tylko zakladanie gaci na głowę. To czy dzieciak rozwala lekcję zależy od podejścia nauczyciela a nie od ocen z zachowania. Musisz na bierząco mu tłumaczyć bo wtedy to jest skuteczne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5

" To czy dzieciak rozwala lekcję zależy od podejścia nauczyciela a nie od ocen z zachowania. " widać, że wychowujesz swoje dzieciątko w poczuciu, że winni są wszyscy inni, tylko nie ono. brawo.

btw. nie pomagaj dziecku w lekcjach, jesteś analfabetą.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nauczyciele nie radzą sobie z dziećmi??!!

Śmiech na sali..a toż to nie jest kompetencja rodziców?! Ostatnio na zebraniu zarzut psychorodziców: jak wy wychowujecie?!
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Doprawdy?

Ja uważam, że to rodzice nie radzą sobie z dziećmi, gdyż wychowanie należy do domu, szkoła pełni funkcję uzupełniającą w tym względzie. Młodzież zaś prezentuje obecnie nie przebojowość, a pogardliwy stosunek do innego człowieka, brak szacunku do rodziców, kolegów, nauczycieli... System punktowy po prostu to czarno na białym pokazuje, a rodzicom ciężko zmierzyć się z prawdą... Woleli jak do tej pory, nachodzić dyrektorów i awanturami zmuszać do podwyższenia oceny z zachowania...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

I tak nachodzą i wyłudzają lepsze stopnie z zachowania. Nawet jeżeli z punktów wychodzi poprawne można nauczyciela zmusić do postawienia dobrego ... Smutna prawda.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zasady, reguły to podstawa którą powinno się stosować na co dzień.

zasady czy to w życiu dzieci, młodzieży czy dorosłych MUSZĄ być, inaczej byłaby anarchia i każdy by robił co chciał. A dzieciom trzeba wskazać właściwą drogę - do niektórych trafia rozmowa i wyjaśnienie odróżniania dobrego od złego zachowania, do innych trafia się strachem, którego zostali nauczeniu już w domu i wtedy wzywa się wychowawcę, rodziców i/lub dyrektora, a dla innych wystarczy motywacja w postaci zdobywania punktów wskazujące drogę do dobrego zachowania. A w kuratorium pracują teoretycy a nie praktycy (czyli nauczyciele) więc nie spłycajmy tego mówiąc, że nauczyciele sobie nie radzą. Bo pierwszy przykład wychowania pochodzi z domu, potem jest szkoła. Poza tym wychowywać 1, 2 czy 3 dzieci różni się od 15, 20 czy 25 dzieci naraz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Polecam serial Black Mirror - ładnie wyjaśnione do czego tego typu akcje doprowadzą.

A przykładów nie trzeba daleko szukać, bo w Chinach już obowiązuje podobny system oceniania ludzi, którzy na przykład nie będą mogli latać samolotem, bo mają za mało punktów.
Tresura ludzi trwa w najlepsze.
popieram tę opinię 59 nie zgadzam się z tą opinią 15

A mi się przypomina jedno z opowiadań Marka Twaina o Tomku Sawyerze i Hucku Finnie - to był chyba rozdział z książki "Przygody Hucka Finna". Otóż Tom, jako dobre chrześcijańskie dziecko był zapisany do szkółki niedzielnej. W szkółce tej propagowano znajomość BIblii i za przeczytanie fragmentu Pisma Świętego dawano karteczkę. Tom, jako naczelny spryciarz w St. Petersburgu (wioska w stanie Missouri, nie mylić z Sankt Petersburgiem w Rosji), wykombinował od kolegów wszystkie możliwe karteczki i dostał nagrodę, którą był elegancko oprawiony egzemplarz Biblii. Podczas wręczenia nagród zadano mu jedno proste pytanie: jak nazywali się dwaj pierwsi apostołowie? Tomek na to "Dawid i Goliat" :D :D :D :D :D :D
I tak to się właśnie skończy...
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1

Chcieliście ue- lewicy

To teraz macie jej "zasady"
popieram tę opinię 28 nie zgadzam się z tą opinią 41

Przygotowanie do życia w społeczeństwie:

Gdy jestem zły to szczerzę kły, gdy jestem dobry czekam nagrody.
Kazik
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

sam pamietma jak u mnie byly punkty

Mialem wiele nieobecnosci, uwag ale i tak potem wychodzilem na plus przynoszac jakies baterie, nakretki i inne dziadostwa. Uczy to tylko kombinowania, a gdy ktos jest inteligentny to wykorzysta to na swoja strone :)
popieram tę opinię 50 nie zgadzam się z tą opinią 10

Z drugiej strony to...

kombinować też trzeba umieć!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Niestety kombinowanie nie jest powiązane z inteligencją, to zwykła relacja - właściwe zachowanie=nagroda; według tej logiki myszki i szczury laboratoryjne mają IQ na poziomie Dody, a to teza nieprawdziwa.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

niestety ale jest, kombinowanie to też rozwiązywanie problemu

nie musi być to tylko tępa odpowiedź na bodźce
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

do pani Agatki...

Moim zdaniem szkoda, że w życiu dorosłych nie ma systemu punktowego, może załapałbym się na plusiki za bezpieczną i przepisową jazdę, a policjanci tylko widzą jak rozmawiam przez telefon, jeżdżę bez zaciętych pasów, czy przekraczam prędkość... Państwo polskie też nie nagradza mnie za płacenie podatków w terminie, regulownie zaległości, spokojne zachowanie...
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 11

Niezapięte pasy i telefon to przykłady bezpiecznej jazdy?

Od kiedy jak jest?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

W 1986r w podstawówce pani od chemii nie mogąc doprosić się od dyrektora pieniędzy na kwiaty doniczkowe do klasy i pracowni chemicznej przedstawiła uczniom klas 7-8 następującą propozycję:
1 kwiat - dostateczny, 2 kwiaty - dobry, 3 kwiaty b.dobry (oczywiście z chemii). Jak łatwo się domyśleć największe głąby przynosiły nawet po 10 szt., byleby sobie średnią do 3 podnieść. Akcja trwała ok. tygodnia, bo klas w jednym roczniku było 6 x 2 roczniki, no to i głąbów się nazbierało i po prostu zabrakło miejsca na stawianie doniczek. Wtedy to właśnie panie dozorczynie odnotowały tajemnicze, nagłe, masowe zniknięcie kwiatów doniczkowych z klatek schodowych na ul. Pilotów.
popieram tę opinię 29 nie zgadzam się z tą opinią 1

A jaki był koniec tej historii?

Sam numer - przedni, muszę przyznać ;D ale jestem ciekawa reakcji dyrekcji na tak osobliwą metodę uspołeczniania milusińskich...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Reakcja była żadna, bo prawdopodobnie o niczym wiedziała.Dyrektor był działaczem sportowym i kwiatki, czy jakieś tam skargi na tego typu lub podobne zjawiska mało go ruszały. Za to mieliśmy wicemistrzostwo Polski w piłce ręcznej.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przechodziłam przez to kiedy moje dziecko było w szkole podstawowej. Tam nikt nie radził sobie z dziećmi. A za baterie, nakrętki dostawało się punkty. Proponuję aby rodzice oceniali nauczycieli, wraz z dyrekcją, która nie ma pojęcia o problemach uczniów w szkole na punkty.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 15

a może czas zacząć oceniać rodziców za wychowanie potomstwa? jak będą na minusie to wizyta kuratora na przykład :)
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

Należałoby ocenić też rodziców, którzy notorycznie( czytaj: od urodzenia dziecka) nie radzą sobie ze swoją "jedną" pociechą. A n-l ma dać radę !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kolejny rodzic donosiciel. Skąd tyle takich postaw? Z Bartoszyc przywozicie takie standardy?
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 7

Wstyd się przyznać

że pani mama nie radzi sobie z g*wniarzem. Więc trzeba zwalić wszystko na nauczycieli. Podważyć przy dzieciach ich autorytet. A nauczyciele robią to samo i mamy kółko produkujące społecznie zwichnięte dzieciary.
popieram tę opinię 29 nie zgadzam się z tą opinią 6

Tym się właśnie kończy bezstresowe wychowanie dzieci przez rodziców. Dzieci wszystko muszą mieć, wszystko im się należy, na wszystko trzeba im pozwalać, a potem taki jeden z drugim nie wie jak ma się zachowywać w szkole! Stąd też i punktacja. Przecież "za nic" minusów nie dostają!
popieram tę opinię 28 nie zgadzam się z tą opinią 7

Rodzic

Punkty,toż to sama kreatywność dzieci,szkoła uczy?no uczy!!!przecież rodzice mają w pompie co jego dzieciak robi,belfer nie może krzyknąć,upomnieć, toż to moje kochane ,"cuuuudowne"" dziecko.
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 3

Kanarinios

Moja Dzesika ściąga maty i się bić musi eneneenw
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Szkoła Podstawowa nr 12 w Katowicach. Najglupsza ze wszystkich jest tzw Pani Pedagog.Wszystkie uwagi ma głupie.Kompletnie sobie nie radzi i nic nie umie
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 7

A po co nam wiedza z Katowic,my jesteśmy w Trójmieście!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

"umiejętność pracy w grypie"

czego to teraz nie promują...
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wzory

Nauczyciele, postawcie wszystkim wzór i z głowy to oburzone matki wreszcie się zamkną, a dzieci niech tresuja tych wspaniałych rodziców w domach, niech rośnie pokolenie januszow jak z ballady
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 2

To wina pretensjonalnych i roszczeniowych rodziców

Nie było by takiego systemu gdyby mamusie i tatusiowie nie przychodzili z wiecznymi pretensjami do nauczycieli. Przychodzi mamusia i pyta: "Czemu moje dziecko ma dobre zachowanie, a nie wzorowe?" No to teraz ma odpowiedź.
Wszystko zmierzone i nie można się przyczepić. Sami tego chcieliście.
popieram tę opinię 44 nie zgadzam się z tą opinią 5

5

5
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Komu służy ten hejt.

A ja proponuję, żeby nauczyciele wraz z dyrekcja oceniali wydolność wychowawczą rodziców. Co to za idiotyczny hejt na szkołę! Systemy takie jak ten opisany istnieją w szkole od wielu lat i bynajmniej nie są pomysłem PiS. Posłuchajcie drugiej strony i wymyślcie coś lepszego. Krytykować każdy durny może.
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 3

Zamiast punktowania zachowania lepiej zacząć kształtować zachowania, a w razie czego dawać punkty, ale rodzicom i regularnie wzywać rodziców na dywanik. Ale pod oczywistym warunkiem, że tam będą dobrzy nauczyciele.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

i mądrzy rodzice bo to oni są odpowiedzialni za swoje bachory.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zdecydowana wiekszosc dzieci w szkole to zwykla niewychowana hołota.

Rodzice zajeci praca maja w d...e swoje dzieci i mysla, ze szkola wychowa ich szczeniaki.
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 3

Czegoś nie rozumiem, ocenianie ucznia na punkty a co z nauczycielami,którzy w trakcie lekcji gmerają na telefonie,wychodzą do kanciapy przy sali lekcyjnej zaparzyć kawę,gubią prace dzieci,zrzucając na nich roztrzepanie i spóźniają się na lekcje.Taka punktacja to wyrabianie w dziecku poczucia robienia coś dla zysku,nie mającego elementów bezinteresowności.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 17

Podaj pesel przy komentarzu
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

85051302225
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Minus za okładki.

A mój syn dostał minus 2 punkty za brak okładki na książce i to w drugim tygodniu nauki, kiedy jeszcze trudno wszystko ogarnąć a zwłaszcza okładki,które przy obecnych podręcznikach, są niewymiarowe i praktycznie każda inna.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 17

A potem będziesz kwiczała, że musi odkupić podręcznik szkolny.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

czym się przejmujesz??? to tylko punkty, jak skończy szkołę to może nawet mieć punkty na minusie - nie dajcie się zwariować - te punkty nic nie wnoszą w wasze życie
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

A co za problem, aby kupić ładny papier "pakowy" i zrobić z niego okładkę? Za moich czasów tak się robiło
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Okładki to oczywiście nie problem, ale to ja odpowiadam za książki i jeżeli są w złym stanie to ja je muszę odkupić. Moje dziecko ma okładki ale nie odrazu!Podałam przykład tych okładek jako dowód na chorą sytuacje punktowania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

O, to moja córka

dostała jedynkę za ... brak wklejonego do ćwiczeń (!) zeszytu 16-kartkowego - gdy zamiast tego miała obłożony 32-kartkowy.

Dodam że chodzi o 4 klasę, pierwszy tydzień szkoły, pierwsze zetknięcie się z ocenianiem i frustratkę zrażającą do nowego przedmiotu.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1

Masakra. Co to za pedagog...Chyba bym podeszła do dyrekcji i zapytała czy wie jakich ma pracowników!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wina rodziców

Piszecie, ze nauczyciele nie mogą poradzić sobie z uczniami, a tak na prawdę to wszystko wychodzi jaka jest rodzina. Rodzice zostawiają samopas dzieci w domu włączając im tv bądź gry i myślą ze sprawę załatwili. Dzieci są aroganckie i beszczelne a rodzic wmawia dziecku, ze nauczyciel jest głupi...to jak ma być teraz w szkole.
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 2

Dokładnie.

Wszyscy gonimy. Siedzimy w robocie, na szkoleniach a dzieci.... komórki i samotność.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

No i? Co dalej!?

Ten artykuł nie wnosi nic konstruktywnego oprócz narzekania. Może jakieś pomysły??? Przykłady???
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 1

Rodzice

Rodzice zacznijcie od siebie w wychowywaniu dzieci, bo to co się dzieje w szkołach to wszystko wychodzi z domu!!!
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 0

jak nie wymieniają tych punktów na grubą kasę to bez różnicy ile kto będzie ich miał
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

dziewczyna stała w oknie ciepły wrzesień

żartowniś posadził jej na karku pająka - przestraszyła się na dobre uderzyła głową w parapet-trup na miejscu - takie tam żarty nie ?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jest w Gdansku szkoła, gdzie często dzieci stoja przy otwartych oknach, bez kontroli nauczycieli...- bo okna zabytkowe, " miasto" nie ma pieniędzy na wymianę na plastiki, ktore można uchylić...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

dramat, niech zainwestują jeszcze na miękkie narożniki, żeby się dzieciaczki nie poobijały. i wszystko wymościć puchatymi dywanami! i niech jedzą wyłącznie łyżką!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

"Przychodzili pierwszego dnia, błagali o podpisanie zaświadczenia o odbytym wolontariacie i tyle ich widzieliśmy."

i żadnej refleksji, że jesteście zwykłymi naiwniaczkami?
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 2

no właśnie, czemu podpisałyście??
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

I znowu nie potrafią napisać całej prawdy

Jeśli w semestrze otrzymało się w sumie -20 i się nadrobi to i tak nie można dostać wzorowego, a -40 bardzo dobrego
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

przecież to rodzice mają wychowywać dzieci

Kradzież minus 25 do 50 (zależy komu i co).
Nie przebranie butów minus 10.
Czyli 3 razy nie przebrane buty są bardziej karane niż kradzież.

Udział w olimpiadzie plus 10.
Przyniesienie makulatury (oczywiście przez rodzica) do plus 15 w zależności od wagi, 3 razy w semestrze.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

Widać że na forum sami nauczyciele

Którym taki system na rękę. Wypunktują według rozpiski i nie musza się wysilać na dokonanie rzetelnej oceny.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 14

Punkty są rzetelną opinią. Proszę o lepszy pomysł. Systematyczne ocenianie punktami każdego ucznia kosztuje bardzo dużo
dodatkowej pracy. Wszyscy by chcieli wzorowe za nic, a jak nie, to awantura. Na jakiej podstawie zachowanie dobre?To teraz pokazuje się zeszyt z wszystkimi notatkami i tyle. Nie ma lepszego systemu, który wpływa na dzieci i można swoją ocenę uargumentować ludziom, z których połowa dzieci mieć nie powinna. Lepsza ta jak zwiecie tresura niż bezstresowe wychowanie, którego świetną definicję ostatnio słyszałam- jest to wychowanie bez wychowania.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Taki system jest juz w wielu krajach w Europie i sie sprawdza. Ale my przeciez zawsze musimy krytykowac. Moim zdaniem lepsze sa punkty niz subiektywna ocena nauczyciela ktory ucznia lubi badz nie lubi. Jak wiemy w tym zawodzie sa zarowno bardzo dobrzy nauczyciele jak i totalne miernoty, ludzie ktorych od dzieci i mlodziezy powinno sie izolowac.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Widać, że to pisze rodzic przemęczony wychowaniem :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Rodzice są od wychowywania

Wychowujcie prawidłowo swoje dzieciaki, to nie będą miały problemów z oceną z zachowania. Ten artykuł to brednie i zastanawiam się komu w tym kraju tak uparcie zależy na tym, aby konsekwentnie zniechęcać społeczeństwo do szkoły.. Głupim narodem łatwo kierować.....
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 4

skorupka za młodu

Jak oceniał nauczyciel zachowanie ucznia to było zle, bo subiektywnie i niesprawiedliwie! Teraz ocenę ucznia z zachowania bardziej się konkretyzuje aby było obiektywnie i sprawiedliwie,też zle!
Rodzice wychowujcie swoje dzieci,placówki oświatowe tylko wspomagają w wychowaniu dzieci!!!
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 0

Niech sobie zrobią rozsądna rozpiskę

Bo obecnie przyjęte kryteria są d**ilne
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Śmieszni rodzice

Rodzice nie mogą się pogodzić z tym że dziecko nie będzie miało wzorowego zachowania za piękne oczy tylko realnie zostanie zweyfikowane. I teraz wyjdzie nieróbstwo dzieci i kto faktycznie zasługuje na wzorowe!!!
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 4

Sam system nie jest zły, problem to raczej liczba punktów za działania pozytywne i negatywne.

Wystarczy być cwańszym od uczniów i za np. przeszkadzanie na lekcji dawać -10 punktów każde, bójka - 60 punktów itd.
Chodzi mi po prostu o to, żeby te minusowe punkty były wysokie, tak, że jeśli grubo nawywijasz, albo notorycznie rozrabiasz to choćby nie wiem czego byś nie robił nie już masz szans na bardzo dobre albo wzorowe, tak jak to bywało bez punktów.
Np. Ja kiedyś miałem zadowalające, mimo udziału w konkursach, bycia jednym z najlepszych uczniów, dużej aktywności. Dlaczego? Przez bójki.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wolontariat, podanie lekcji choremu koledze, udział w apelach festynach,teatrzykach- ok, punkty dodatnie, ale nie wszystkie dzieci są przebojowe, ale są grzeczne, mile,kulturalne i są karane za to jakie są, bo punktów zero.no i punkty za osiągnięcia i konkursy, czyż nie można nagrodzić dodatkową oceną.

Może za kilkanaście lat, gdy zostanie wymieniona stara kadra, młodzi nauczyciele będą chcieli coś zmienić.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3

Przy tym poważaniu zawodu nauczyciela, przy tych zarobkach - nie będzie nowych - młodych - nauczycieli.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Za sukcesy też są dodatkowe oceny Jest milion możliwości dostania punktów dodatnich, nie trzeba być przebojowym. A poza tym zachowanie na starcie jest dobre i 100 punktów. A potem zabiera się albo plusy albo minusy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie każdy jest społecznikiem, organizatorem i lubi się angażować. Nie każdy zdolny uczeń chce brać udział w konkursach czy olimpiadach, z różnych przyczyn np. bycie finalistą konkursu na szczeblu wojewódzkim nie skłoniło nauczyciela matematyki do refleksji i postawienia oceny końcowej wyższej niż dobry, gdyż uczeń notorycznie zawalał kartkówki pisane na tempo.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

O, matko.

Uczeń nie jest przebojowy, nie jest społecznikiem i nie lubi się angażować. Zdolny, ale stroni od konkursów. Notorycznie zawala kartkówki, więc konkurs pomógł otrzymać 4. Szkoda, że notorycznie zawalał kartkówki, byłaby najwyższa ocena. Nie da się konkursem przykryć innych słabych ocen.
Co do pozostałych punktów, taki uczeń nie ma wzorowego. Ma bardzo dobre, czy inne pozytywne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak teraz nie nauczą się przebojowości to życie bardziej im da w d*pę niż Ci się wydaje... Takie czasy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Za złe zachowanie kiedyś był pas a nie ujemny punkt.

To było najskuteczniejsze kryterium oceny.
Raz po d*** dostał, to już drugi raz nie broił...
Ale cóż? Świat stoi na głowie, w 2010 ustawowo zakazano bić dzieci i teraz trzeba na głowie stawać żeby bachora wychować...
Przy tym układzie to rząd niech sobie w buty wsadzi te 500+ 300+ i inne profity...
Bachory są tak rozpasane i rozwydrzone, że dziś nikt mnie nie zmotywuje do zrobienia więcej dzieci niż mam...
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 13

to i lepiej, mniej ofiar przemocy domowej i twojej bezsilności i nieudolności jako ojca
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

To wlasnie jest problem ze wielu ludzi widzi pas jako metode wychowawcza bo sobie nie radza w inny sposob. To ich powinno sie edukowac
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ty nie masz przecież dzieci, ty masz "bachory".
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Punkty w życiu

My dorośli też dostajemy punkty, ujemne gdy np. łamiemy zasady ruchu drogowego, dodatnie wirtualne od ludzi którym np. pomoglismy
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Oczywiście, od razu do Kuratorium. Jak Pana/Pano dziecko nie będzie przygotowane do lekcji to też od razu do MOPSu albo na Policję, że się z obowiązków nie wywiazujecie.
Zacznijmy od początku - to nie nauczyciel nie radzi sobie z dzieckiem, to rodzic sobie nie radzi. Dzieci są obecnie wychowywane przez telefony, internet, dziecko w domu coś chce, przeszkadza - od razu telefon w rękę, najlepiej razem z włączonym TV i tabletem, byle tylko nic do mnie nie mówił i broń Boże nie grymasil. Później takie dziecko przychodzi do szkoły, oderwane od mediów i nie wie jak się zachować. Jest ewidentnie znudzone, niecierpliwe a nade wszystko pobudzone, bez niebieskiego ekranu nie umie funkcjonować. I kto jest temu winien, że nauczyciel sobie nie radzi z taką 20 uczniów? On? Nie, tylko i wyłącznie rodzic - ale rodzic w domu ma dobrze z dzieckiem, nie pyta, nie nudzi, nic nie chce, bo przecież jest takie spokojne i grzeczne, ma komórkę /komputer/TV, jak czegoś nie zróbi to nie dostanie tego wszystkiego, czyli system plusów i minusów? Ale nikt o tym głośno nie powie. Żaden rodzic który jest świadom ile wkłada Czasu w wychowanie dziecka nie zarzuci nic szkole, bo będzie mu wstyd. Najwięcej i najgłośniej mówią Ci, którzy najmniej poświęcają dziecku czasu, ale tylko wymagają.
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 4

nauczyciele idą tą samą ścieżką

Jak oceny w czerwcu wystawione, to filmy puszczają, niezależnie od przedmiotu, zamiast zainteresować dzieci czymś ciekawym. A te wszystkie wolne dni wymuszone między świętami, rekolekcje, egzaminy jakichś tam klas? Tylko patrzą jak tu uciec od obowiązków.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Wolne wymuszone między świętami?

To ty chcesz żeby dziecko spędzało święta w szkole? A gdzie życie rodzinne, więzy z pozostałymi członkami? Czy tobie udało się zainteresować swoje dzieci czymś ciekawym
Terminy egzaminów ustala kuratorium, wtedy część pomieszczeń jest potrzebna na ich przeprowadzenie. I część nauczycieli do organizacji tychże.
Po wystawieniu ocen powinny się odbywać normalne zajęcia, nie powinno być tylko gier i zabaw. Co do filmów, to zależy jakie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Co za bzdury

wypisujesz. Uczniowie w klasie zawsze zachowują się tak na ile pozwala im nauczyciel. I nie gadaj o wychowaniu w domu, bo coraz częściej słyszy się, że dziewczyny z tzw dobrych domów, często wolontariuszki, beneficjentki stypendiów naukowych, empatycznie przeprowadzające staruszkę przez jezdnię i ratujące psa przywiązanego do drzewa, w szkole mobbingują koleżankę/kolegów. Wychowanie i zachowanie z domu nie przekłada się w sposób bezpośredni na zachowanie w szkole, w klasie i na przerwie. Mówię to jako była uczennica ( na matmie wszyscy cicho, a na rosyjskim w Panią rzucaliśmy kulkami z papieru), była nauczycielka i mama dwojga nastolatków. Nauczyciele są niewydolni, nieudolni i niezaangażowani. Oczywiście są wyjątki, ale kiedyś nauczyciel nieradzący sobie był wyjątkiem, to teraz ten umiejący zapanować nad klasą i przebiegiem lekcji jest w mniejszości.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

"represje" ?? ha, ha co za imbecyle pokręcone

Jak mój dziadek uczył dzieci, to nawet starawe dziadki na jego pogrzebie pamietały dobrze, że
" rękę miał ciężką ".
Oczywiście takich jak dziadek nie brakuje, z tym że d**ilne państwo wkłada do ręki dzieci i ich równie niepoprawnie wychowanych rodziców oręż a zabiera go nauczycielowi. Co gorsze, rodzice nie współpracują z takim systemem, jak to nazwano "represji" i cała akcja wychowania i tak bierze w łeb. I oto pewnym ludziom właśnie chodzi.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4

hahaha

Robicie g*wno burzę bo w końcu widzicie że coś takiego jest... a w szkołach to funkcjonuje od min. 15lat.. dopiero teraz zauważyliście bo są elektroniczne dzienniki.. a do zwykłego dziennika był zawsze wsadzony zeszyt i tam były wpisywane uwagi nauczycieli pozytywne i negatywne, które na koniec półrocza wychowawca podsumowywał i wystawiał ocenę za zachowanie- tylko punktacja nie była tak dosłownie sformułowana..
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

To prawda.

Te punkty to pewno pokłosie rodziców pytających o podstawy lub podstawy prawne. Niestety, takie czasy nastały. Dawno temu rozmawiałem z jedną matką dziecka licealnego o wagarach latorośli, i usłyszałem, że mylę je z jakimś innym. Matka dziecko podwoziła do szkoły, zatem nie dała się przekonać, że głównie wagaruje. Nauczyciel musi jak sędzia sportowy mieć dokumentacje i punkty. Inaczej jest niedowierzanie i pytanie o podstawy prawne. I pytanie dlaczego nie może być dopuszczone do matury.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

kolejny podział w tym pięknym kraju

leniwi nauczyciele/roszczeniowi rodzice

przymiotniki przy danej grupie można zamieniać zależnie od strony oceniającej
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

Tak powinno być w Polsce

"USA nie widzi problemu w karaniu uczniów

Aż 20 stanów w USA wyraża zgodę na stosowanie kar cielesnych wobec uczniów. Jak twierdzą nauczyciele jest to głównie przestroga, jednak zdarza się, że prawo jest egzekwowane. Placówka znajdująca się w Hephzibah w piśmie skierowanym do rodziców jasno zaznacza jakie występki karane będą „klapsem”. Większość placówek w USA, które stosują kary cielesne, dyscyplinuje w ten sposób uczniów w wieku 5-15 lat. Kara wymierzana jest po trzecim wykroczeniu. Odbywa się za zamkniętymi drzwiami, tak aby reszta dzieci nie uczestniczyła w tym procederze. Sporo pytań budzi nakład siły, który można włożyć podczas karania ucznia. Większość placówek, nie zezwala na zbyt mocne potraktowanie wychowanka. W najcięższych przypadkach dopuszczalne jest nabicie siniaka. Jak głosi treść listu skierowana do rodziców, jeśli nie zgodzą się oni na „dawanie klapsa” niesfornym uczniom, wówczas będą oni karani poprzez kilkudniowe zawieszenie.

Jak informują lokalne media dotychczas na listy odpowiedziało około 100 rodziców. Prawie co trzeci z nich wyraził zgodę na stosowanie kary cielesnej wobec jego potomstwa.

Placówki edukacyjne w USA stawiają duży nacisk na prawidłowe zachowanie sowich uczniów. Niedopuszczalne są tam bójki między dziećmi oraz ściąganie podczas egzaminów. System karania cielesnego ma głównie straszyć niesfornych wychowanków i być stosowany w ostateczności. Zadaniem takiego podejścia ma wychowywać dzieci na przykładnych i uczciwych obywateli."

W Polsce nadal bez "stresu", szkoła ma wychowywać a nie rodzice przyszłych bandytów i gwałcicieli.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 5

Tak powinno się też karać przewinienia w pracy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

zachowanie

W szkole jednego z moich synów też jest jakiś taki dziwny system, którego nadal nie ogarniam.
Te punkty nie działają mobilizująco na ucznia , wręcz przeciwnie. Zanim syn się zorientował w zeszłym roku na czym to polega dostał jedną ocenę negatywną. Po niej miał czternaście pozytywnych za udzielanie się w szkole społecznie w różnej formie , za wyniki sportowe dla szkoły, ale to i tak nie pomogło. Na koniec roku miał DOBRE !!!! Zawsze do tej pory , przed zmianą szkoły miał wzorowe i czerwony pasek, w nowej szkole jednak okazało się, że mimo tego iż zgłaszał się do wielu różnych prac , które kolidowały z jego treningami i tak nie mógł dostać wzoroweGO, bo w pierwszym miesiącu szkoły miał uwagę "rozmawia na lekcji" za co dostał punkty karne. Wychowawca nie potrafił mi wytłumaczyć, co jeszcze dziecko może zrobić , żeby mieć lepsze zachowanie. Po prostu punkty karne za jeden pechowy dzień wpłynęły na końcową ocenę. Wychowawca powiedział : taki jest system w naszej szkole. W nowym roku szkolnym powiedziałam synowi, że nie musi opuszczać treningów i udzielać się w szkole, bo ocena DOBRA mu wystarczy w 8 klasie. W ten sposób będzie mógł spokojnie trenować i nie walczyć z głupim systemem oceniania, który go oszukał.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 6

Brawo, już w pierwszym roku nie powinniście się państwo tym frustrować, taki system kwantyfikujacy wszystkie zachowania dziecka wspierające szkole, system edukacji i inne instytucje, prowadzi w sztuczny sposób do wspierania czegoś z czym nie musimy się zgadzać i często rzeczy błahe są istotniejsze od ważnych dla nas. Kogoś w zamyśle ten system oceny przerósł najwyraźniej, model testowy wprowadzono nawet to oceny zachowań. Ja mam tylko taki system punktowy ustalony z teściową.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Rozmawiał na lekcji - czego się nie robi. Dostał "punkty" - i dobrze. Tłumaczenie, że "miał pechowy dzień" jest śmieszne.
Syn nie orientował się, że na lekcji się nie przeszkadza? Gdzie tu "system go oszukał"?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Czy to był tylko pechowy dzień?

Czy może też brak kultury? Kulturalne dzieci nie przeszkadzają w prowadzeniu lekcji. Konsekwencją były punkty karne, dobre zachowanie jest dobre. Może jest przemęczony tymi wszystkimi treningami, ile można. Zresztą teraz będzie mógł dalej mieć osiągnięcia sportowe, nawet dla szkoły.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie rozumiem. Zawsze były oceny za zachowanie

Protesty są chyba tylko ze strony rodziców, którzy wychowują swoje dzieci "bezstresowo" . To znaczy wszyscy mają mieć stres oprócz "pieszczocha" i jego rodziców. Wymyśla się ADHD i inne pomroczności jasne , aby tylko nie ponieść odpowiedzialności za łobuza nad którym się nie panuje . Okazujesię jednak , że jak taki mancymonek dostanie wycisk od rówieśników, to nagle normalnieje, a dziewczynkę z pierwszej klasy bije dopiero jak nikt nie widzi.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 8

Zaprzeczenie idei wychowania to wychowanie bezstresowe!! Jakie są efekty widzimy od lat .

Patologia zakłada kosz nauczycielowi jaka otrzymuje kare żadną !! Bo trzeba z synkiem rozmawiać tłumaczyć:)
Ale jak dostanie z liścia od kolegi to jest wyjątkowo grzeczny. :)
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 3

Podaj proszę definicję „bezstresowego wychowania” ?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Gdybys nie był głupi to bys ją znał ale najwyrazniej to zatrudne dla ciebie.

Pedagogów mamy na pęczki w szkołach i widać jakie mamy efekty ich wychowania.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nie wiem czy ci co zakladali kosz na glowe nauczycielowi byli wychowywani bezstresowo. Raczej mieli tego stresu za duzo: ojciec alkoholik, matka nieinteresujaca sie, patologiczne dzielnice itp
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tym rodzicom już się całkowicie poprzewracało we łbach..
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3

nigdy nie lubiłam szkoły,właśnie za lizusostwo

dobrze że już moje dzieci też mają to za sobą
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Adhd, nieharmonijny rozwój...te wszystkie opinie

To deficyt kompetencji rodziców , ot brak wsparcia i zasad w wychowaniu.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3

Punkty

Chory system. Mój syn potrafi dostać -5 punktów za brak aktywności na lekcji. Nauczyciel nie znosi mojego syna i wstawia mu za wszystko uwagi. Zachowanie na koniec roku ma niestety przez chory system poprawne.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 5

Niech nadrobi workiem suchej karmy dla wilczura i wykupi cegiełkę na ratowanie stoczni. I niech ciagle powtarza ze elita polskiej inteligencji są pedagodzy. To powinna podnieść ocenę, w razie czego jeszcze można kupić kota i zlikwidować konta w bankach, będzie wzorowo.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 4

Punkt

U nas mimo że nadrobi pozytywnymi punktami to i tak nic nie daje. Jest tak sprytnie w regulaminie że mimo wystarczającej ilości pozytywnych punktów uczeń nie może mieć oceny dobrej bo ma w minusie ileś tam punktow
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

To pokazuje tylko jaki ten system jest beznadziejny
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Brawo za apel przeciwpożarowy!

Minus 60 punktów dla SP 23 w Oliwie!!! 26.09, załamanie pogody, bardzo wietrzny, deszczowy dzień a oni organizuja próbny alarm przeciwpożarowy! Dzieci bez dodatkowych ubrań( bo przecież dzień alarmu to tajemnica poliszynera, do szatni nie można wejść i nikt nie nosi przy sobie bluzy/kurtki ), niektórzy na krótkim rękawku ( bo w salach jeszcze ciepło).Jakbym była złośliwa to bym skargę do Kuratorium złożyła! Fajnie, że chociaż nauczyciele i p.dyr.odpowiednio się ubrały na ten dzień...
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

Tak wyglądają ćwiczenia tego typu.

Część ćwiczeń przeciwpożarowych, to ćwiczenia beż ostrzeżenia. To jest ćwiczenie zachowań i uczenie działań w sytuacji ekstremalnej. Pech chciał, że była taka pogoda.
Złóż skargę do kuratorium, ale wydaje mi się, że niektóre ćwiczenia tak wyglądają. To samo mieliśmy w pracy, trwały parę godzin. Bez ostrzeżenia, z wyłączeniem niektórych budynków i przejść do nich. Jeszcze były jakieś problemy komunikacyjne, to były ćwiczenie przeciwpożarowe, antyterrorystyczne itd. To się zdarza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tacy sa wlasnie niestety nauczyciele w wiekszosci przypadkow. Naprawde chcemy zeby byli subiektywni?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

-20pkt za bicie Grzesia
+20pkt za 10 kg makulatury
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

U nas też to tak wyglądało, a chodziłem do szkoły w latach 1998-2010. Nie rozumiem skąd to zdziwienie. Serio...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Za każdym „złym” zachowaniem stoi niezaspokojona potrzeba. I tu jest praca dla nauczycieli by podjąć staranie o to by dociec źródła problemu i temu zaradzić . Ujemne punkty nic nie wskórają . Te dodatnie jak widać tez są bez sensu jeśli nie są podyktowane sercem a czysta kalkulacja .
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 9

Ktoś ma niezaspokojoną potrzebę by komuś porządnie wp... ć, pedagodzy do roboty, popracujcie z taką osobą może da się przekonać by zamiast wp...u wytlumaczy) a ofierze, że jej nie lubi i dlaczego jej nie toleruje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

a rodzice mają jakieś zadania oprócz łożenia hajsu? może w ogóle zdjąć z rodziców jakąkolwiek odpowiedzialność i wysyłać dzieci do szkół z internatem.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

to chyba oczywiste ze rodzice maja wkład w wychowanie ale tu jest mowa o sytuacji w szkole i jakis kosmicznych metodach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

He he he. Gdzie tu kosmos?

W wielu dobrych szkołach świata tak jest. Jest system, regulamin i trzeba go się trzymać. A nie jak to w Polsce bywa, łamać regulamin i mrugać okiem.
W ogóle, to wesołe są te komentarze rodziców domagających się wzorowego dla brykających dzieci bez osiągnięć. Jak ktoś broi i się nie wykazuje za bardzo, to trzeba zapomnieć o wzorowym. Tak jak to jest z łamaniem regulaminu drogowego, konsekwencją są punkty karne i ewentualnie utrata prawa jazdy. Wszyscy o tym wiedzą, ale potem próbują negocjować z policją.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ale jak rodzice pracują z a pieniądze (czytaj za coś) to już jest dobrze? Zrobisz coś dobrego-premia, zrobisz coś złego-nagana lub po premii. To też "uczy cwaniactwa". Cały miesiąc po kątach będę się opierdzielać ale szefowi pokazuję jak ciężko pracuję więc dostanę premię.
Ot taka sama logika tu pokazana jaką mają ci rodzice w szkołach
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Głosujcie dalej tak jak w ostatnich wyborach

To będzie więcej tego typu badziectw, tylko nie płaczcie jak Wam granice zamkną wtedy będzie już za późno.....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

Ostatni akapit poraża...

Racja, dzieci nie myślą o kombinowaniu dopóki dorośli ich tego nie uczą m.in poprzez przytoczony system.

System wymyslony przez kogoś kto pewnie też chciał zyskać punkt .... osobiście uważam za bardziej krzywdzący i źle wychowujący niż dający pozytywny efekt.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

Moja koleżanka kupowała punkty dla swojego syna

Swoim przykładnym udzielaniem się w szkole, pieczeniem ciast, organizacja imprez, a synek jak niegrzeczny był, tak jest i bimba dalej... Chore...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

to jest naruszenie praw ucznia,

Gdzie jest ten leń rzecznik pra obyatelskich , czemu z matematyki oceny zależą od zachowania podobnie z polskim, Mój syn jest dyslektykim a ddotakowo łatwo sie roprasza, zawsze dostaję minusy za zachoanie bo się we wszytkim odezwie , coś chlapnie i masakra, do tego w szkole 80 jest wyagana aktywnośc na lekcji i tak w trzeba zebrać 20 plusów co jest niewykonalne , chyba że pupilek pani lub dziecko auczyciela , a to w szkole 80 . w Gdańsku. Ten system jest wymyslony by nauczyciel mógł nic nie robić, to uczniowie muszą sami organizować aktywnośc na lekcji, bo teraz te lenie o nic się nie martwią , tylko wpisuja minusy .

Jest ocena ze sprawowania i to ona powinna to zawierać ., a nie być elementem oceny z przedmiotów. To jest gorsze od mobingu w pracy jak z polskiego trzeba na kążdej lekcji złapać plus a za aktywność. Sorry ale ta szkoła zaczyna dołowąć , po akcji rodzców poprawili system oceniania nieco, ale skłonnośc do uwalania to od pani dyr już wszycy złapali.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Punkty to pikuś. Największym problemem polskiej szkoły jest dennie niski poziom nauczania w szkole podstawowej!!!!!!!!!! Przez cały wrzesień moje dziecko w I klasie poznało TRZY litery i JEDNĄ cyfrę!!!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

....

Zaś moje dzieci umiały czytać w zerówce, bo codziennie czytaliśmy im bajki, poza tym pani w zerówce ich tego uczyła. Nie spałabym spokojnie, gdybym jako mama nie zaszczepiła w swoim dziecku ciekawości świata, gdybym sama nie podsuwała mu książek. Pilot od telewizora, tablet i komórka - podstawowe wyposażenie kilkulatka, które otrzymuje od rodziców, a potem wąty, że pani w ciągu miesiąca nauczyła 3 liter...Litości...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nic dobrego z tymi pkt....

Wg tego wychodzi ze uczen ktory ma duzo punktow ujemnych jest zlym uczniem. Nie zawsze tak jest te pkt czasem sa dawane za glupoty... znam przypadki zdolnych uczni z wysokimi ocenami ale maja tzw" trudny "charakter i zaraz dostaja minusy -10 lub -20 itd...pozatym uwazam ze ten system niczego pozytecznegonie uczy
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

To śmieszne i tragiczne zarazem

Syn mojej kolezanki, zachowanie poniżej krytyki dostaje punkty na Plus, bo mamusia w jego imieniu angażuje się w różne szkolne sprawy...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Żenada pedagogiczna

Zepchnięcie odpowiedzialności za wychowanie i zachowanie ucznia w godzinach szkolnych szkoła uczy i wychowuje wyrastają same......
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

minus

Ja w piątek dostałem minusa za brak identyfikatora. Zawsze trzymam identyfikator w spodniach a było ciepło więc założyłem krótkie spodenki i nie wziąłem identyfikatora a tego dnia była religia i pani zawsze sprawdza identyfikatory. Nie inaczej było tego dnia i dostałem punkcik ujemny.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry