A my chłopaki z Młyńskiej też tam graliśmy nie raz ,potem na piętrze dworca w bilard o kasę a na końcu zaliczyliśmy disco Panoramę .Wracaliśmy dopiero na chatę rano wybawieni ,wytańczeni i...
rozwiń
A my chłopaki z Młyńskiej też tam graliśmy nie raz ,potem na piętrze dworca w bilard o kasę a na końcu zaliczyliśmy disco Panoramę .Wracaliśmy dopiero na chatę rano wybawieni ,wytańczeni i wykończeni że zmęczenia ale zadowoleni z życia.Tamtych chwil nie zastąpią już żadne pieniądze.To była młodość i piękne chwile życia.Pozdro dla wszystkich co wiedzą o co chodzi
zobacz wątek