Odpowiadasz na:

Jestesmy małżeństwem. Mamy razem 2 letnia córeczkę. dbalam o nią jak byłam na wychowawczym bo tata dużo pracował. Teraz sama również pracuje. Do 16 a potem zajmuje się dzieckiem tata pracuje... rozwiń

Jestesmy małżeństwem. Mamy razem 2 letnia córeczkę. dbalam o nią jak byłam na wychowawczym bo tata dużo pracował. Teraz sama również pracuje. Do 16 a potem zajmuje się dzieckiem tata pracuje zwykle do 18. Była mojego męża z która ma dwójkę dzieci zmienia partnerów jak rękawiczki. Nie pozwala na kontakty z dziecmi, nie pracuje już 3 lata. Dzieci maja 8 i 9 lat. Dostaje 1200 złotych alimentów i oprócz tego 1000 po 500 na każde z dzieci. Razem 2200. Zawsze pisze o więcej w połowie miesiąca już twierdzi ze dzieci nie maja co jeść. Powiedziała ze nie będzie pracować bo tata ma ich utrzymywać. No błagam. :/ kobietom które naprawdę maja trudniej ciezko w życiu wychowując samotnie dzieci współczuje ale takim za przeproszeniem sukom NIE! Ja mam osobiście jej dość. Wolałabym gdyby przyrodnie rodzeństwo mojej córki mieszkało z nami. Zajęłabym się nimi i zadbała by im niczego nie brakowało.

zobacz wątek
6 lat temu
~Bebenino

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry