Odpowiadasz na:

co to ma w ogóle do rzeczy, że ktoś zarabia lepiej? siedzenie w domu to wybór żony, nierzadko podyktowany wygodnictwem (bo po co pakiet praca+dom skoro można sam dom). czy laska, która jedzie na... rozwiń

co to ma w ogóle do rzeczy, że ktoś zarabia lepiej? siedzenie w domu to wybór żony, nierzadko podyktowany wygodnictwem (bo po co pakiet praca+dom skoro można sam dom). czy laska, która jedzie na pensji męża powinna mieć prawo do równego podziału majątku? taki przypadek - facet żeby zarobić zasuwa od 7 do 20 dzień w dzień, żona siedzi w domu, do ogarnięcia ma dwa pokoje, zdrowego nastoletniego syna sztuk jeden i kota sztuk jeden. czy w razie rozwodu sprawiedliwie będzie dzielić majątek na pół?

zobacz wątek
6 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry