Odpowiadasz na:

To może ja się wypowiem ze strony rady rodziców. Składka jest ustalona na 50 zł od rodziny na rok szkolny - dużo/niedużo - kwestia sytuacji. Rada rodziców z tych funduszy kupuje zabawki do... rozwiń

To może ja się wypowiem ze strony rady rodziców. Składka jest ustalona na 50 zł od rodziny na rok szkolny - dużo/niedużo - kwestia sytuacji. Rada rodziców z tych funduszy kupuje zabawki do świetlicy, sprzęty na zajecia sportowe, nagrody w konkursach, na koniec roku dla najlepszych uczniów, ksero, ale w czasie covid również dofinansowaliśmy oczyszczacze powietrza, płyny do dezynfekcji. Osobiście uważam, że inną kwestią jest brak funduszy, a inną niechęć do składki. To są wspólne pieniądze na wspólne cele. Jeśli ktoś woli dać swojemu dziecku, zamiast dołożyć do wspólnego, nie powinien oczekiwać, że z funduszy innych rodziców jego dziecko coś otrzyma. To nie są pieniądze szkoły, tylko nas, rodziców, dysponują nimi przedstawiciele wybrani z 3jek klasowych. Chcemy poprawiać życie naszych dzieci w murach szkoły, ale żeby tak się stało, musimy mieć fundusze.

zobacz wątek
2 lata temu
~-mama83-

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry