Pewnie próbował się wcisnąć z pasa w lewo w kierunku do przodu, codzinnie tam widzę taki wariatów, a policji brak, stoją tylko na Armii Krajowe,j gdzie łatwo złapać na ograniczeniu za prędkość.
Pewnie próbował się wcisnąć z pasa w lewo w kierunku do przodu, codzinnie tam widzę taki wariatów, a policji brak, stoją tylko na Armii Krajowe,j gdzie łatwo złapać na ograniczeniu za prędkość.
zobacz wątek