Odpowiadasz na:

Re: Dzień bez karambolu dniem straconym

Tam na podjeździe przy Karwinach jest krótki (kilkaset metrów) odcinek trzypasmowy, a potem znów powrót do dwóch pasów. Niektóry na chwilowe j wolności dostają szału na pedalu gazu, potem wciskają...

Tam na podjeździe przy Karwinach jest krótki (kilkaset metrów) odcinek trzypasmowy, a potem znów powrót do dwóch pasów. Niektóry na chwilowe j wolności dostają szału na pedalu gazu, potem wciskają się na zwężeniu i tak to się kończy.

zobacz wątek
11 lat temu
~zenon

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry