Ale oni właśnie taki status mają
Ratownicy podczas akcji są funkcjonariuszami publicznymi więc te wszystkie czynne napady podczas interwencji są traktowane na równi z, na przykład, atakiem na policjanta na służbie.
Tak samo...
rozwiń
Ratownicy podczas akcji są funkcjonariuszami publicznymi więc te wszystkie czynne napady podczas interwencji są traktowane na równi z, na przykład, atakiem na policjanta na służbie.
Tak samo z resztą jak każdy cywil udzielający pomocy ratującej życie osobie poszkodowanej. Z chwilą podjęcia się czynności ratujących automatycznie staje się funkcjonariuszem publicznym. Także sprawy każdego ataku na taką osobę, pobicia czy uszkodzenia ciała, nawet przejawy agresji będą podejmowane z urzędu. O ile się je oczywiście zgłosi.
zobacz wątek