Odpowiadasz na:

Re: życie Izy

Istotna uwaga, ona nie prosiła, może nawet dlatego że nie potrzebuje pomocy.
O tej chorobie którą podano z nazwy się nie pisze, takie pytania się omija lub odpowiada wymijająco.
To... rozwiń

Istotna uwaga, ona nie prosiła, może nawet dlatego że nie potrzebuje pomocy.
O tej chorobie którą podano z nazwy się nie pisze, takie pytania się omija lub odpowiada wymijająco.
To co jest istotne to adres kolejnej strony i numer konta.
A przy okazji kilku ludzi na akcji "charytatywnej" wypromuje siebie, swoje firmy lub pasje.

IZA nie prosi o pomoc bo może Iza siedzi sobie w Grecji - zdrowa, a ktoś pod hasłem "przyjaciele" robi sobie interes sprytnym ale mało eleganckim sposobem. Internet przyjmie wszystko, taką ma naturę.

Nawet jeśli Iza jest chora, to jeśli to nie ona prosi, to może ona nie chce pieniędzy od ludzi? Może nawet nie chce wykorzystać tej Chińskiej - niepewnej i niebezpiecznej metody?

I ostatecznie, skoro jej "przyjaciele" tak bardzo chcą zebrać te pieniądze, dlaczego korzystają z netu a nie pójdą do telewizji? Ona była utalentowana i sławna, każda stacja zechciała by się w to włączyć, zrobić jakiś reportaż, nagłośnić sprawę, pomóc.
Z tym że każda stacja wpierw zbada sprawę - jeśli jednak wszystko jest w porządku, to przecież nie ma problemu.

Pod hasłem "przyjaciele" lub "ludzie" może kryć się każdy, bo to bardzo wygodne określenie.

zobacz wątek
15 lat temu
Antyspołeczny

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry