Widok
Recital piosenek Edith Piaf i Ernesta Brela wykonaniu Mariki Chudzińskiej
Opinie do imprezy: Recital piosenek Edith Piaf i Ernesta Brela wykonaniu Mariki Chudzińskiej, 19 grudnia 2008 godz. 19,00
fascynacja piosenką francuską
- jest bardzo widoczna. Widzimy przed publicznością młodą osobę o dziewczęcym wyglądzie, ale tylko przez chwilę, tylko do momentu pierwszych dźwieków akompaniamentu. Interpretacja utworów prezentowanych podczas koncertu jest bardzo dojrzała - Marika wywołuje u słuchaczy huśtawkę nastrojów, efektów której nie udaje sie ukryć. Każdy utwór to kolejna porcja emocji - zgadzam się z przedmówcami - bo kiedy śpiewa, robi to całą sobą, czuje się ten ogromny ładunek emocjonalny. Dziękuję!
znam ten głos, znam te emocje
No koncercie nie byłem, ale głos słyszałem wiele razy. Mariko jesteś doskonała w swoich interpretacjach, czy to piosenkach francuskich czy polskich, zawsze ten sam niby dzwiewczęcy głos ale o tak wielkiej sile. Polska i świat jeszcze o Tobie wiele usłyszy!!!!!. Ja w to głęboko wierzę, Ty na pewno też. Życzę dalszych sukcesów.
wieczór z piosenką francuską
... bo usłyszelismy również 'La Boheme' /Charles Aznavour/, 'Les amoureux des bancs publics' /Georgrs Brassens/ - wieczór dla mnie szczególnie miły, bo bohaterką wieczoru była bliska mi osoba. Z ogromną przyjemnością wysłuchałam programu, którym nawet mnie zaskoczyła i poruszyła. Kompozycja programu, akompaniament, śpiew, kontakt z publicznością - wszystko to skłaniało do indywidualnych przeżyć i odbioru. Znacznej części publiczności raczej trudno było ukryć emocje... byli i tacy, którzy po koncercie głośno je wyrazili. To było dla występujących bardzo miłe, dla mnie oczywiście też, tak, jak miło mi było dziś poczytać poniższe opinie.
Dziękuję Ci Mariko, dziękuje p. Zbigniewowi Kosmalskiemu, organizatorom i wszystkim, którzy ten francuski wieczór tak pięknie odebrali.
Dziękuję Ci Mariko, dziękuje p. Zbigniewowi Kosmalskiemu, organizatorom i wszystkim, którzy ten francuski wieczór tak pięknie odebrali.