Odpowiadasz na:

Oboje z mężem pracujemy, dziadkowie mieszkają daleko i też pracują. Pracujemy, a co za tym idzie płacimy podatki, więc chyba mamy prawo żeby nasze dzieci chodziły do państwowego przedszkola czy... rozwiń

Oboje z mężem pracujemy, dziadkowie mieszkają daleko i też pracują. Pracujemy, a co za tym idzie płacimy podatki, więc chyba mamy prawo żeby nasze dzieci chodziły do państwowego przedszkola czy żłobka. Synek chodzi do żłobka prywatnego, bo na miejsce w państwowym czekaliśmy ponad 2 lata. Córeczka również nie ma szans na żłobek państwowy. Liczyliśmy na bon żłobkowy, ale patrząc na to co się dzieje, pewnie w tym roku nic z tego nie będzie.
Sorry, ale jak ktoś tłumaczy, że nie idzie do pracy bo nie ma co z dzieckiem zrobić, to jest słabe. Można dziecko oddać do żłobka, wynająć opiekunkę, albo poszukać pracy na pół etatu albo na zmiany. Jak ktoś chce pracować to można to jakoś ogarnąć, a nie szukać wymówek i tylko daj i daj, bo mi się należy.

zobacz wątek
4 lata temu
~Iga

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry