Widok
Rekrutacja uzupełnienie do przedszkola
Właśnie weszłam na stronę zgłoszeń i sprawdziłam jakie to wolne przedszkola zostały.
Dobrze, że nie robiłam sobie nadziei i zapisałam zaraz po pierwszej rekrutacji do prywatnego.
Wybór jest ogromny 10 placówkę na krzyż i połowa to Stogi, Nowy Port itp. W moim przypadku do większości przedszkoli ponad godzina jazdy ZTM o to z przesiadkami.
Brawo Pani Prezydent, może zamiast więcej blokowisk postawić jakieś przedszkola!!! Czy to taki problem,.żeby zagospodarować trochę terenu.
Dobrze, że nie robiłam sobie nadziei i zapisałam zaraz po pierwszej rekrutacji do prywatnego.
Wybór jest ogromny 10 placówkę na krzyż i połowa to Stogi, Nowy Port itp. W moim przypadku do większości przedszkoli ponad godzina jazdy ZTM o to z przesiadkami.
Brawo Pani Prezydent, może zamiast więcej blokowisk postawić jakieś przedszkola!!! Czy to taki problem,.żeby zagospodarować trochę terenu.
Rozumiem Twoją sytuację. Moi Synowie ( teraz już w wieku szkolnym) też nie dostali się swego czasu do przedszkola państwowego. Starszy nie załapał się nawet w rekrutacji uzupełniającej. Młodszemu w rekrutacji uzupełniajacej zaproponowano Nowy Port... mieszkamy na Chełmie...Ile wydałam na przedszkola prywatne? Myślę, że łącznie z kilka
dziesiąt tys.
dziesiąt tys.
Ta cała rekrutacja to jakaś pomyłka. Po pierwszej rekrutacji otrzymałam maila z informacja o wolnych miejscach - ok, czekam w takim razie na rekrutację uzupełniającą. Dziś chcąc złożyć wniosek, okazało się że ta lista jest nieaktualna ponieważ możliwości wyboru spadły z 10 do 5 w systemie, pytam jak to możliwe?! Jak ten system działa? Po co w takim razie jest druga tura rekrutacji i wysyłanie info o wolnych miejscach, skoro okazuje się, że ich już nie ma?!
przecież od lat wiadomo, że miejsca są w tzw starych dzielnicach.
Od lat problem jest znany. Czy za poprzedniego P. Prezydenta przyjmowali wszystkie dzieci do przedszkola wg życzenia rodziców?
Chyba nie...Po prostu jet za dużo dzieci a za mało placówek. Coś się dzieje in plus ale niestety na wszystko potrzeba czasu.
Moje dziecko nie dostało się do państwowego żłobka. Pewnie dlatego, ze zoatało zapisane na listę nie zaraz po urodzeniu a po pierwszych urodzinach. Wówczas był 900 ny na liście. I to nie do przedszkola w naszej dzielnicy. U nas był powyżej 1000. Uważam, że system żłobkowy powinien działać tak, jak przedszkolny.
Od lat problem jest znany. Czy za poprzedniego P. Prezydenta przyjmowali wszystkie dzieci do przedszkola wg życzenia rodziców?
Chyba nie...Po prostu jet za dużo dzieci a za mało placówek. Coś się dzieje in plus ale niestety na wszystko potrzeba czasu.
Moje dziecko nie dostało się do państwowego żłobka. Pewnie dlatego, ze zoatało zapisane na listę nie zaraz po urodzeniu a po pierwszych urodzinach. Wówczas był 900 ny na liście. I to nie do przedszkola w naszej dzielnicy. U nas był powyżej 1000. Uważam, że system żłobkowy powinien działać tak, jak przedszkolny.
Witam, u mnie jest jeszcze lepiej w moim rejonie (Ujeścisko) u nie ma żadnego przedszkola w tzw. rejonie, czyli gdziekolwiek udam się to mam 15 pkt. mniej. I nawet 2 pracujących rodziców i Duża Rodzina Gdańska nie pomogła w pierwszej rekrutacji, zabrakło mi 15 pkt. do minimum, właśnie tych za rejon. Teraz ma tylko jedno przedszkole w pobliży ale nadal poza rejonem. Rozumiem cel rejonizacji ale jest on niesprawiedliwy w momencie gdy w naszym rejonie nie ma przedszkola i wszędzie będziemy spoza. Miasto powinno w takim przypadku doliczyć z urzędu 15 pkt. takim kandydatom.