Odpowiadasz na:

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

@ Ex. Moim zdaniem poruszyłeś bardzo dobry temat, rzadko pojawiający się na tym forum. Tylko mądrzy ludzie znający te zagadnienia i mający wiedzę na pewno nie obrażą się i podejmą wyzwanie. Fakt,... rozwiń

@ Ex. Moim zdaniem poruszyłeś bardzo dobry temat, rzadko pojawiający się na tym forum. Tylko mądrzy ludzie znający te zagadnienia i mający wiedzę na pewno nie obrażą się i podejmą wyzwanie. Fakt, że obrażanie uczuć religijnych nie jest wskazane, jednak sama rozmowa, uwydatnianie poglądów, rozumienia religii jako sposobu wiary w Boga nie jest niczym złym i nie mozna traktować jako obrażanie. Na tzw. słowo wstepne można by jeszcze wiele przytoczyć, jadnak chodzi Ci o spostrzeżenia innych jak postrzegana i odbierana jest religia i wiara dzisiaj. Uważam, że ktokolwiek ma stosowną wiedzę na ten temat, zechce podzielić się swoim zdaniem.

Dla mnie osobiście Religia XXI w. stała się nowatorska, zreformowana zarówno co do czasu jak i potrzeb dzisiejszego pokolenia. Na ile może być
wychowawcza, kulturowa i mająca podstawy w istnienie Boga, jest kwestią sporną z uwagi na coraz szersze kręgi jakie zatacza nauka i jej odkrycia. Nie bez znaczenia ważną rolę w postrzeganiu religii dogrywają - jak to nazwałeś - fetysze, bez względu na to jak i kto będzie rozumiał to określenie. Na pewno będzie się ono odnosić do figur, obrazów, posągów, krzyży i wile innych obiektów kultu religijnego. Warto też wiedzieć jaki jest pogląd Biblijny w odniesieniu do obyczajów, obrzędów czy tradycji. Na ile jest z Nią zgodne, a na co warto zwrócić szczególną uwagę. Obecne pokolenie nie zbyt zawraca sobie głowę religią, więc w ich życiu nie ma wiekszego znaczenia kto i jak sobie wierzy. Spory na tle religijnym zawsze wywoływały różnice między ludźmi. Czy Religia XXIw. byłaby w stanie połączyć społeczeństwo ludzikie, to już jest zagadnienie wymagające głębszego przemyslenia. Oczywiście jeśli ktoś chce się nad tym zastanawiać.

zobacz wątek
10 lat temu
tekwar

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry