Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.
Przede wszystkim nie zamierzam nikogo przekonywać, ta wiedza którą posiadam mi wystarcza, aczkolwiek nie bronię się przed wiedzą innych. Nie czuję powołania aby analizować Biblię, więc tego nie...
rozwiń
Przede wszystkim nie zamierzam nikogo przekonywać, ta wiedza którą posiadam mi wystarcza, aczkolwiek nie bronię się przed wiedzą innych. Nie czuję powołania aby analizować Biblię, więc tego nie robię. Świadectwo dajesz swoją postawą, nie wiedzą. Dobry człowiek, który obdarza dobrocią innych, da lepsze świadectwo wiary niż nie jeden teolog.
Bóg to dobro, a dobro jest w każdym człowieku. Trzeba umieć je odnaleźć.
Ja nigdy nie odważyłabym się ocenić Boga, przyjmując Jego istnienie uznałam jego wyższość, uwierzyłam w Jego miłosierdzie i uznałam swoją słabość i ułomność.
Wybrańcy Boga....każdy z nas jest wybrańcem Boga, mamy wolną wolę, Bóg nie narzuca nam siebie, pozwala nam dokonać wyboru....
i mamy na to całe życie które nam dał :)
Podpuszczasz mnie w sensie że prowokujesz do dyskusji, mimo że znasz moje zdanie na ten temat :)
wiedza = zrozumienie ale wiary nie można zrozumieć, wiarę można czuć
Czy chcę dać świadectwo? Nie wiem czy umiem, to Bóg oceni jak zakończę swój żywot na ziemi, myślisz że będzie czytał to forum? ;))
zobacz wątek