Odpowiadasz na:

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

> w innych postach aż kapie agresją i nienawiścią do Boga, a teraz Sadyla chcesz wciągnąć w ten dialog

Sadyl jest ateistą. Nie: antyteistą:) Nie zapominaj!
Nie wartościuję ludzi... rozwiń

> w innych postach aż kapie agresją i nienawiścią do Boga, a teraz Sadyla chcesz wciągnąć w ten dialog

Sadyl jest ateistą. Nie: antyteistą:) Nie zapominaj!
Nie wartościuję ludzi wg tego, czy ktoś jest wierzący, czy nie. Nie szydzę nigdy z wiary. To indywidualna sprawa każdego człowieka.
Wojujący ateizm jest mi tak samo obcy jak religijny fanatyzm.
Mam to po prostu głęboko w de..
Przesłanki mego stosunku do wiary w Boga podałęm powyżej. Nic wg mnie ona nie zmienia.
Kłapouchy Demon nie przeciągnie mnie na stronę Złego - bo nie wierząc w Boga, nie mogę wierzyć w Szatana.

Proste chyba? Nawet dla blondynek ;D

zobacz wątek
10 lat temu
~sa∂yl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry