Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.
Absolutnie nie, zawziętość w pozytywnym znaczeniu tego słowa:)
Dyskutuje mimo iż wiem, że nie ma to najmniejszego sensu. Myślisz, że to głupota a nie zawziętość? ;)
>Różni...
rozwiń
Absolutnie nie, zawziętość w pozytywnym znaczeniu tego słowa:)
Dyskutuje mimo iż wiem, że nie ma to najmniejszego sensu. Myślisz, że to głupota a nie zawziętość? ;)
>Różni ludzie mają różną grubość skorupy.
I nie zapominajmy o masochistach:p
nie mówmy o skrajnościach, błagam :)
Mam wrażenie ,że zależy bo nie odpuszczasz....
Nie mam wątpliwości, o jakich słowach Ty mi tu teraz mówisz?
zobacz wątek