Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.
>I co ma niby wyniknąć z takiej dyskusji?
Wiedza, także o innych.
To także wiedza o sobie samym.
To rozwój, świadomość...
To mniej błędów i więcej dobra.
rozwiń
>I co ma niby wyniknąć z takiej dyskusji?
Wiedza, także o innych.
To także wiedza o sobie samym.
To rozwój, świadomość...
To mniej błędów i więcej dobra.
>Jaka nadzieja? Na co? Aby coś naprawić potrzeba dwojga. Jednostka może jedynie podjąć decyzje o rozstaniu.
Dokładnie.
Toksycznych związków się nie naprawia.
zobacz wątek