Szczęśliwy Facecie, pokochać od nowa? Jak to się robi? Mój znajomy po zdradzie został w domu. Próbuje, walczy ze sobą, bo mają dzieci. Któryś rok z rzędu zastanawia się, czy nie skoczyć pod...
rozwiń
Szczęśliwy Facecie, pokochać od nowa? Jak to się robi? Mój znajomy po zdradzie został w domu. Próbuje, walczy ze sobą, bo mają dzieci. Któryś rok z rzędu zastanawia się, czy nie skoczyć pod pociąg... bo ktoś jemu powiedział, że da się pokochać od nowa. Terapie nie dają rady. Według mnie związki wypalają się po cichu, niezauważalnie. Jeśli któreś w porę się nie ocknie i nie pociągnie za sobą drugiej strony to ciężko rozpalić coś co wygasło. Nie wrzucam wszystkich do jednego wora. takie jest moje zdanie. Uważam, że w człowieku rośnie dużo żalu przy tego typu doświadczeniach. Żal do drugiego człowieka jest czymś co według mnie jest nie do przeskoczenia i naprawienia. Ale co ja wiem... Za mało widziałam, za mało doświadczyłam. Mogę tylko SE popisać.
P.S. Na razie nigdzie się nie ruszam. Ale cukierki mam już upatrzone i czekam na dobry dzień by je kupić i wykorzystać. :)
zobacz wątek