Odpowiadasz na:

Re: Rower do dojazdu do pracy za max 1000 zł

Przeróbka-Jelitkowo i MTB? To jakieś nieporozumienie... 90% tej trasy to drogi rowerowe gładkie i bezproblemowe. Pokonywanie jej codziennie góralem to bezsensowny wysiłek - no chyba ze chcesz... rozwiń

Przeróbka-Jelitkowo i MTB? To jakieś nieporozumienie... 90% tej trasy to drogi rowerowe gładkie i bezproblemowe. Pokonywanie jej codziennie góralem to bezsensowny wysiłek - no chyba ze chcesz zrzucic kilogramy. Ja po Gdańsku śmigam bez problemu szosówką na oponach 23c, bez amortyzacji i jest spoko.

Polecam cos z oponami 35-40, gładkie bez głebokiego bieznika lub z lekkim jak chcesz pojechać za miasto - ta grubosc opon calkiem styknie. Amortyzator tez nie jest niezbędny. Jakiś lekki cross albo przełaj z prostą kierownicą. Choć górek po drodze nie ma to nie musi być bardzo lekki.

zobacz wątek
9 lat temu
~XYZ

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry