Odpowiadasz na:

Re: Rozwój dwulatka

Mój syn w wieku dwóch lat też nie miał chęci na puzzle czy rysowanie. Z mowa też było słabo, mówił podstawowe słówka mama tata daj itp.
Tak od 3 roku buzia mu się nie zamyka, ma drobne... rozwiń

Mój syn w wieku dwóch lat też nie miał chęci na puzzle czy rysowanie. Z mowa też było słabo, mówił podstawowe słówka mama tata daj itp.
Tak od 3 roku buzia mu się nie zamyka, ma drobne problemy z wymowa ale coraz lepiej mu idzie. Tak samo z zabawami manualnymi, rysowanie dalej nie jest ulubione, chyba że mazakami i farbami bać jakieś wyklejanki, ale puzzle aktualnie układa 30szt, a nawet 60 i lubi gry planszowe.
Dodam że ma 3,5 roku więc wszystko w swoim czasie. Też nie pracowałam nad nim za dużo bo jak skończył 2 lata pojawiła się cora i trzeba było ogarnąć dwojke, może trochę pomógł żłobek bo chodził do niego ostatni rok.
Myślę że nie można zakładać że dziecko jest chore. Wiem że żyjemy w takich czasach, że najlepiej aby dziecko już czytało i pisało bo społeczeństwo wywiera presję ;););) to tak z przymrużeniem oka.
Do nauki mowy polecam serie Pucia i muchę fefe, u mnie sprawdza się u syna, i aktualnie u córki też.

zobacz wątek
4 lata temu
~Mama dwojki

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry